Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "WojtekP" <d...@p...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: pytanie o zwalcznie komarów
Date: Mon, 11 Nov 2002 21:48:27 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <aqp4rl$bi0$1@news.tpi.pl>
References: <aqgf2p$o1p$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.77.32.195
X-Trace: news.tpi.pl 1037047477 11840 213.77.32.195 (11 Nov 2002 20:44:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 11 Nov 2002 20:44:37 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:59909
Ukryj nagłówki
przejrzalem wszysykie odpowiedzi - no i nikt jeszcze nie napisal, by
stosowac ogolnie dostepne srodki - takie, jak autan albo off. musze
przyznac, ze uwazam je za stosunkowo skuteczne. Szczerze mowiac wszystko
inne mnie zawiodlo - swiece zapachowe itd. W niektorych miejscach w Polsce
sluzby sanitarne dokonuja oprysliwania czy tez odymiania siedlisk komarow -
i wydaje sie to byc skuteczny sposob. widzialem to takze bodajze w Turcjii.
Chodzil co rano gosciu i dmuchal w krzaki takim jakby dymem - no i niszczyl
komary wlasnie. ale nie udalo mi sie nigdzie doiedziec, czy taki srodki sa
dostepne prywatnie, lub czy np sanepid swiadczy tego typu uslugi.
wojtek Pa
Użytkownik "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl> napisał w
wiadomości news:aqgf2p$o1p$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Witam,
> choc pora nie ta, pragne sie zabezpieczyc i spytac w jaki sposób zwalczaja
> Panstwo komary. W moim ogrodzie sa one plaga od kwietnia do konca wrzesnia
i
> praktycznie uniemozliwiaja mi wykonywanie róznych koniecznych prac, ze nie
> wspomne o przyjemnosciach poleniuchowania. Nie satysfakcjonuje mnie
> stosowanie np. swiec zapachowych, bo ogród jest rozlegly i musze sie
> przemieszczac. W te wakacje bylismy i nad Biebrza i na Mazurach i nigdzie
> komary nie byly takim problemem jak w moim zaglebiowskim ogrodzie.
> Pozdrawiam Gabi
>
>
|