Data: 2007-05-06 12:49:27
Temat: Re: rabarbar
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1kidj$6gb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
> > "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> > news:f1kg7f$sj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >>krycha napisał(a):
> >>
> >>>Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> >>>Wycinacie, czy wyrywacie?
> >>>Co jest lepsze dla rabarbaru?
> >>
> >>Słyszałam, że na glebie lekkiej (łatwo przesychającej) można wyrywać, bo
> >> gleba ta nie zatrzymuje długo wody i karpa nie gnije w miejscu
> >>oderwania liścia. Na glebie gliniastej podobno lepiej wycinać - ze
> >>względu na wilgotność i zagrożenie gniciem tych miejsc. Pozostała
> >>resztka łodygi uschnie sama i odpadnie, a karpa nie będzie skaleczona.
> >
> >
> > U mnie nie chce rosnąć.
>
> Czemu???? Nawet u mnie, na piachach, rośnie ładnie i nawet nie
> wymarza... Co mu się dzieje złego, że nie chce rosnąć u Ciebie? -
> wystarczy tylko przygotować stanowisko: obornik (w roku poprzedzającym
> posadzenie) plus kompost pod krzaki wokół i zapewnić wilgoć. Ciekawa
> jestem, jakie są objawy "nierośnięcia" rabarbaru u Ciebie?
> Wyhodowałam sobie z nasion, bo nie mogłam znaleźć karp w sprzedaży -
> odmianę o czerwonych łodygach, bo tylko tę lubię. Jeśli chcesz, prześlę
> Ci ładną karpę we wrześniu - rozrośnie się, jeśli będziesz postępował,
> jak opiszę.
>
>
> --
> XL wiosenna
Pewnie to samo zjawisko, które łamało mi drzewka owocowe w połowie
wysokości.
|