Data: 2003-01-13 14:31:06
Temat: Re: raczniki - rycynus
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Szczęśniak" wrote:
> O jezusiemaryjo!
> Jezeli stosowalas go od wewnatrz na porost rzes to jestes dla mnie
> meczennica urody i powinnas zostac patronka kobiet dbajacych o swoje
> piekno... Co prawda jakos chyba w 20 leciu miedzywojennym zalecali na
> schudniecie polkniecie solitera, ale nie wiem, co gorsze...
:-)) Nie, smarowałam nim rzęsy. Dośrodkowo raz mi wlali w szpitalu,
przed zdjęciem woreczka - wspomnienia nie zachęcają do powtórki :-(
> A tak wogole (i od zewnatrz) to dziala, jak dobry olej z mikroelementami i
> duza dawka witamin - byle nie byc uczulonym na niego. Przez dlugi czas byl
> zalecany np. do smarowania ran. Moze ma jeszcze cos dodatkowego na porost
> rzes, ale ja nie slyszalam :-)
Na włosy na głowie tez zalecają, ale nie bardzo wyobrażam sobie
domywanie tych włosów potem.
> Wole juz moczenie rak w oliwie - przynajmniej apetycznie pachnie :-))
Obiecuję sobie już od dawna i nie mam czasu. Może kiedyś się uda.
Krycha&Co(ty)
|