"malwina" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:aabd2n$64o$1@news.onet.pl...
> co Ty tu piszesz w ogóle? Te kobiety załozyły sobie, że to dziecko ma być
> głuche i już, robiły wszysko, zeby mieć takiego dawcę, zadecydowały za
niego
> jak ma wyglądac jego poźniejesze zycie, uważasz, że to jest w porządku?
> Poza tym jako dwie kochające się panie w ogóle nie powinny mieć dzieci, bo
> moim zdaniem do normalnego rozwoju dziecka potrzebna jest kobieta i
> męzczyzna, żeby mogło ono czerpać rózne wzorce i akurat pod względem
> posiadania dzieci przez osobników o tej samej płci jestem staroświecka i
> uważam, ze nie powinni ich mieć.
> Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:2f8e.000001d4.3cc9356c@newsgate.onet.pl...
> > no i? bo jak dla mnie nic dodać, nic ująć
> > nie rozumiesz mnie, ale chyba to normalne, gdy na drodze spotka się
ślepy
> z
> > głuchym :)
> >
> > defric

Ludzie - zapomnijcie o cięciu cytatów - wy je chociaż czytajcie (ze
zrozumieniem). ;-)))

Defric (i mnie) chodziło o głuchoniemą kobietę i głuchoniemego mężczyznę, a
nie o parę czysto kobiecą, od której zaczął się ten wątek.

Saulo