Data: 2004-10-04 11:13:58
Temat: Re: radośćżycia
Od: "=sve@na=" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Nawrocka wrote:
> Latwo dawac takie rady. Rady przez ludzi nie cierpiacych na depresje. Ja
> jestem chora od 23 lat. Od tak dlugiego czasu borykam sie z ta cholera:
> raz na gorze ona, a raz ja.
>
> Najgorsza cecha depresji jest poczucie winy. Ja stracilam dziecko przy
> porodzie. I nic to, ze stalo sieto z ewidentnej winy lekarzy, wbrew
> wszelkiej logice czuje sie winnna ja sama. Bo to ja parlam do emigracji
> (zeby dziecko narodzilo sie zdrowo i bezpiecznie), w czasie brutalnego
> krwotoku noworodek zadusil sie moja krwia.
>
> Ciezko zyc z takim bolesnym balastem. Jestem winnna, musze sie jakos
> ukarac. Nie mam prawa do szczescia, nie zasluzylam na nie. Smutek i
> nieszczescie sa moim udzialem. To tak jakby byly dwie Magdy, jakby
> siedzial jakis diablik we mnie, ktory zabrania mi byc szczesliwa.
> Wygrzebie sie troche na gorke - lups - znowu spadek na samo dno.
>
> Ciezko jest zyc z niezasluzonymi wyrzutami sumienia.
A potrafisz sobie wybaczyc? Co daje Ci to samokaranie siebie? Byc moze
pozwolenie na zycie na uboczu? Bo normalne zycie wydaje sie zbyt trudne?
Fakt, problemy moga byc roznego kalibru, ale ich rozwiazania sa czesto
duzo prostsze, niz sie nam wydaje.
Piszesz o 23 latach zycia nacechowanego tym, co sie wtedy stalo. Czy
naprawde zaslugujesz na az tak dlugi wymiar kary? Mordercy siedza krocej
w wiezieniach!
Wybaczenie sobie jest podstawa, i nie robisz tego dla nikogo innego,
tylko dla siebie. to nie oznacza, ze zgadzasz sie z tym, co sie stalo, a
raczej ze dajesz sobie pozwolenie na kontynuacje wlasnego zycia.
Nie mozna uniknac bolu, ale mozna wybrac, czy chce sie dalej cierpiec.
Nie jest dobrze trwac przy negatywnych uczuciach, zwlaszcza przez tyle
lat! Gniew nie jest niczym innym jak zewnetrznym objawem zranienia,
bolu, winy, smutku i frustracji. Bol byc moze nigdy calkiem nie zniknie,
ale wybaczenie pomoze Ci pozbyc sie gniewu i zblizy do Ciebie drogich
Tobie ludzi.
Nie ma przepisu na dlugosc trwania procesu zdrowienia. Dla niektorych
jest to spontaniczne i nagle, dla innych dlugie i trudne.
Nie jestes w stanie zmienic tego, co sie stalo w Twoim zyciu, ale
potrafisz zdecydowac, jak je zinterpretowac i jak na nie odpowiedziec.
Jesli nikt Ci w tym nie pomogl wowczas, kiedy najbardziej tego
potrzebowalas, podaj teraz sobie sama pomocna dlon.
Wsluchaj sie w swoj wewnetrzny glos, w informacje, ktore Ci on podaje.
Spisz je bez cenzorowania. Czy to, co sama sobie mowisz, jest
sprawiedliwe w stosunku do Ciebie? Jesli nie, zacznij zmieniac te mysli,
swiadomie je przeprogramuj.
Podziel sie swoimi doswiadczeniami z innymi ludzmi. Znalezienie pewnego
rodzaju nauki w tym, co sie zdarzylo, pozwoli na nabranie dystansu i
odpowiedniej perspektywy do tego zdarzenia, i opanuje Twoje emocje.
Mozna jednoczesnie i cierpiec, i byc szczesliwym.
--
sveana
|