Ania wrote:
> Witka!
>
> Jest taki dział w Samym Zdrowiu "Co zrobił mi ten krem, balsam
> itd..." I p omyślalam, ze można by zrobić (wiem, nie po raz pierwszy)
> ranking kosmetyków , które 'coś nam zrobiły' - oczywiscie mam na
> myśli coś pozytywnego :)

Mój ranking:

- Żel do mycia twarzy "Czysta Skóra" Garnier
(dobrze oczyszcza i nie wysusza cery, czyli robi dokładnie to, co robić
powinien)
- Vichy Normaderm (faktycznie pomaga eliminować zaskórniki i inne drobne
niedoskonałości cery; wiele osób narzeka, że wysusza skórę, a w moim
przypadku nic takiego nie ma miejsca; dodatkowym plusem jest wygodny
pojemniczek z dozownikiem)
- Mydełko do mycia twarzy Clinique (idealnie złuszcza skórę nie naruszając
pH; po stosowaniu cera jest widocznie gładsza i jaśniejsza)
- Krem pod oczy Swisscare Eye Profiler Givenchy (wyraźnie rozjaśniona skóra
pod oczami, wszelkie opuchlizny i ciemne obwódki spowodowane niewyspaniem
szybko znikają; doskonale sobie radzi z drobnymi zmarszczkami)
- Odżywczy krem dla cery tłustej i mieszanej Eris (może być stosowany na
dzień i na noc, szybko się wchłania, jest lekki i nie zatyka porów; stosuję
go na noc i zawsze rano moja skóra jest ładnie nawilżona i rozjaśniona)
- Żel do demakijażu oczu z odżywką Avon (doskonale pielęgnuję skórę pod
oczami i dokładnie zmywa makijaż, nie wymaga długotrwałego pocierania
wacikiem powiek; nie podrażnia)
- Krem na zimę Anti-Froid Yves Rocher (bardzo przyjemnie pachnie i doskonale
chroni cerę przed chłodem; nie zatyka porów, jednocześnie tworząc na skórze
ekran ochronny także zapobiegający zaczerwieniom; dobrze się wchłania,
wygładza i odżywia skórę twarzy)

Z pewnością znalazłoby się coś jeszcze, ale aktualnie nic więcej nie
przychodzi mi do głowy.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"