Data: 2003-06-10 16:30:18
Temat: Re: ratunku!!!!
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Rudy" <j...@p...pl>
> To jest post z cyklu "jak wytepic....".
>
> A wiec: Pojawily sie u mnie w ogrodzie takie oblesne zwierzatka, co
siadaja
> na lisciach, glownie czeresni, ale tez klonu i roz, choc w
nieporownywalnie
> mniejszym natezeniu, i je zjadaja. Zwierzatka te wygladaja jak
skrzyzowanie
> najbardziej obrzydliwej i wielkiej muchy, jaka jestescie sobie w stanie
> wyobrazic z zuczkiem. Icha pancerzyki maja kolor brzaowy. Chyba maja jakis
> sezon godowy, bo na moje oko caly czas kopuluja siedzac jeden na drugim.
> Chcialbym przerwac im te sielanke i je poogonic z mocih roslin. Na zawsze.
>
> Czy ktos moze wie, co to jest i czym sie to tepi?
>
:))))
witaj w klubie
:)
ja nazywam to poskrzypkiem liliowym
ale nie do konca musi sie on tak nazywac
:)
u mnie zzera mi glownie kwitnace roze
i chytre toto..
jak poruszysz galazka na ktorej siedzisz
spadaja jak ulegalki i udaja na ziemi niezywe
:)
tepie je zbierajac recznie
albo rozduszajac noga
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|