Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: redart - pytania o podstawy
Date: Sun, 20 Sep 2009 19:05:29 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 114
Message-ID: <h95nct$ds2$1@inews.gazeta.pl>
References: <4a924de6$1@news.home.net.pl> <h74eke$uq3$1@news.onet.pl>
<h76fn4$nj0$2@inews.gazeta.pl> <h76lvk$9hq$1@news.onet.pl>
<h76t2e$26i$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h77s2m$o4c$1@news.onet.pl>
<h78krl$d55$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h79bru$2u9$1@node2.news.atman.pl> <h79e70$c6e$1@news.onet.pl>
<h79ko7$siq$1@news.onet.pl> <h7c72v$p9k$1@news.onet.pl>
<h7db3k$6t9$1@news.onet.pl> <h8dcd3$bit$1@news.onet.pl>
<h8e4dq$civ$1@news.onet.pl> <h8e5bh$85u$1@inews.gazeta.pl>
<h8e5vh$gbj$1@news.onet.pl> <h8ef9i$818$1@news.onet.pl>
<h8fhd9$q76$1@news.onet.pl> <h8hu8j$n0e$1@news.onet.pl>
<h8i9j7$b9n$1@news.onet.pl> <h8ich2$5hc$1@inews.gazeta.pl>
<h8is8l$ldu$1@news.onet.pl> <h8tsfo$hlo$1@news.onet.pl>
<h8ud3r$tve$1@news.onet.pl> <h8vh1o$hhf$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h90thn$rjt$1@news.onet.pl> <h914rn$rb4$1@inews.gazeta.pl>
<h920l6$srl$1@news.onet.pl> <h92dms$gql$1@inews.gazeta.pl>
<h92pop$suk$1@news.onet.pl> <h935rb$lv0$1@inews.gazeta.pl>
<h93a8a$a6v$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079148097.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: inews.gazeta.pl 1253466333 14210 89.79.148.97 (20 Sep 2009 17:05:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Sep 2009 17:05:33 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h93a8a$a6v$1@news.onet.pl>
X-Accept-Language: en-us, en
X-User: interfere
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:473738
Ukryj nagłówki
Chiron wrote:
>>>>
>>>>> Ok. Jesteś hetero do szpiku kości i nikt w to nie wątpi ;-). Nawiasem
>>>>> nie trzeba poprawczaka aby bawić się w zabawy seksualne z chłopcami i
>>>>> nie trzeba być potem bi- albo utajonym homo-. W mojej klasie było dwóch
>>>>> chłopaków którzy zabawiali się tak przez jakiś czas i żadnemu z nich nie
>>>>> przeszkodziło to potem rozwinąć zainteresowań jak najbardziej hetero.
>>>>> A gdyby nawet rozwineli inne?
>>>>> W czym problem???
>>>
>>> pozdrawiam
>>> vonBraun
>>>
>>> ----------------------------------------------------
-------------------------------------------
>>>
>>>
>>>
>>>> Zdefiniuj proszę "problem".
>>
>>
>>
>>> Identyfikujesz te zjawiska jako margines społeczny rodem z poprawczaka,
>>> kojarzący się z rolą 'cwela' naznaczając je w ten sposób wartościująco.
>>> IMHO - zjawisko to nie jest rodem z poprawczaka i nie musi się kojarzyć
>>> z rolą cwela. Co więcej jeśli pokazuje komuś, że w istocie ma orientację
>>> homoseksualną, to pytam co by się stało? W czym problem?
/.../
>> Mnie osobiście to nie przeszkadza- bo i w czym? Tak, jak napisał
>> Redart- obrzydzenie może spowodować np widok kikuta rączki inwalidy.
>> Bo czymś w rodzaju inwalidztwa jest homoseksualizm, w mojej opinii- i
>> zachodzi tu podobna zasada do inwalidy z kikutem: nie moja sprawa, nie
>> interesuje mnie- dokąd nie podtyka mi swojego kikuta pod nos. Zauważ
>> proszę, że i inwalidzi z kikutami i do pewnego momentu
>> homoseksualiści- nie demonstrowali z radością na ulicach
>> swoich...ułomności. Problem się rozpoczął od momentu żądania
>> przywilejów dla homoseksualistów
>
>
> Potępiasz jednakowo demonstrację inwalidów demonstrujących swoje kikuty,
> domagających się w ten sposób swoich praw jak i taką samą demonstrację
> homoseksualistów, czy też wprowadzasz tu jakieś rozróżnienie?
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------------
>
> Tak właściwie nie za bardzo widzę różnicę. A Ty?
Dla mnie są to sytuacje, które nie mogą być w ten sposób nawet
porównywane, bez zafałszowywania istotnych różnic między nimi.
Porównując je i zacierając w ten sposób istotne różnice zapominamy o
kilku sprawach, nad którymi prześlizgujesz się tu bez refleksji i
uzasadnienia. Taki zabieg myślowy służy ukryciu kilku spraw i proponuję
nie dyskutować w ten sposób, bo myślenie takimi prostymi analogiami jest
punktem wyjścia do generalizacji, które nazywamy niekiedy stereotypami -
co z kolei nie służy również myślącemu w ten sposób, zwłaszcza jeśli
jego celem jest zrozumienie rzeczywistości a nie prowadzenie akcji
propagandowej.
O co chodzi:
Po pierwsze, dla części homoseksualistów, a także dla wielu osób o
typowej orientacji takie zachowania seksualne nie są ułomnością.
Po drugie, bez problemów można sobie wyobrazić sytuację, w której
demonstracja inwalidów pokazujących swą ułomność ma swoje uzasdnienie.
Po trzecie, nie ma chyba powodu denerwować się na homoseksualistów gdy
demonstrując swą odmienność nie przekroczą granic, które obowiązują
ludzi o zwykłej orientacji.
Bo jeśli nie przekroczą, to problem jest w zasadzie estetyczny. Czy
całujący się chłopak i dziewczyna wyglądają 'ładniej' niż obściskujący
się faceci? Jeśli tak to dla kogo? Problem estetyczny - czyli kwestia
gustu - a o gustach dyskutuje się tak trudno, że niektórzy o nich nie
dyskutują, bo nie sposób osiągnąć porozumienia - nie ma bowiem jak
udowodnić, że tylko jeden 'gust' np. Twój, homoseksualisty czy
niepełnosprawnego jest gustem, który wszyscy powinni zaakceptować.
pozdrawiam
vonBraun
|