remoulada

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-11-10 08:45:24

Temat: remoulada
Od: "misiczka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś ma dobry, SPRAWDZONY przepis? I żeby wyszło takie "jak ze sklepu"
;-)))

--
pozdrawiam, misiczka
Cokolwiek naprawde sie zaczęło, nigdy sie nie kończy,
cokolwiek sie skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło.
http://www.misiczka.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-11-10 08:59:39

Temat: Re: remoulada
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "misiczka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9sisvl.3vvlpmh.1@misica.org.invalid...
> Czy ktoś ma dobry, SPRAWDZONY przepis? I żeby wyszło takie "jak ze sklepu"
> ;-)))
>
> --
> pozdrawiam, misiczka
> Cokolwiek naprawde sie zaczęło, nigdy sie nie kończy,
> cokolwiek sie skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło.
> http://www.misiczka.republika.pl

ja mam!!!

idz do sklepu i kup.

Mechcia
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 09:47:50

Temat: Re: remoulada
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

misiczka <m...@w...pl> wrote:

> Czy ktoś ma dobry, SPRAWDZONY przepis? I żeby wysz"o takie "jak ze sklepu"
> ;-)))

Ta "remoulada" ze sklepu to rzecz smiechu warta. Nalezy robic ja tak
jak trzeba, jak namniej podobna do tych w sprzedazy.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 10:49:54

Temat: Re: remoulada
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 10 Nov 2001 10:47:50 +0100, w...@t...com.pl (Wladyslaw
Los) wrote:

>misiczka <m...@w...pl> wrote:
>
>> Czy ktoś ma dobry, SPRAWDZONY przepis? I żeby wysz"o takie "jak ze sklepu"
>> ;-)))
>
>Ta "remoulada" ze sklepu to rzecz smiechu warta. Nalezy robic ja tak
>jak trzeba, jak namniej podobna do tych w sprzedazy.
>
>Wladyslaw

zgadzam sie...choc lubie jedna sklepowa, ale to inna historia...

remoulade robilam , dlaczego nie. jestem kobieta eklektyczna (z
cygarem) i zrodla mialam dosc extremalne co do
remoulade...kojarzy mi sie z Dania, gdzie zdaje sie jedza tego
troche i ta dunska (nie moja) zawsze miala leciutenski posmaczek
curry...i kolorek jakby zielono zolty...ale mowimy tu o ilosciach
sladowych.

drugie zrodlo to cajun/kreolskie, gdzie przpeis mial w sobie
dijonska musztarde i pieprz cayenne...niemiwac o jakichs
krewetkach, co iminelam i zrobilam po swojemu...
mysle, ze Wladyslaw mnie nie zadusi Laroussem od reki..

remoulade to taki majonez/majonezowy sos troszke jak sos
tatarski, tzn ma w sobie kawlaki roznych rzeczy. a ma, z tego
copamietam to starty seler naciowy, chrzan starty, czosnek,
kapary jak sie ma (ja nigdy nie mam , nawet namiastki czyli
nasturcji...), cebule (jak seler) i pietruszka..zadzialac jak z
majonezem, domieszac reszte, dac sie przegryzc i jesc...Dunczycy,
podejrzewam, jadaja z ryba, ja jadam z wedlina albo jako dip do
selera naciowego, narchewki w patykach, krakersow, chipsow
jarzynowych...widzi mi sie, ze tam takoz wystepowal ketchup, ale
jakos mnie to malo ciagnie..worcester sauce, aha - papryka
zmielona raczej potrzebna.

znaczy potrzeba zrobic rozbudowany majonez...

Krysia, cos mnie ciagnie teraz do zrobienia tego cudaka...

K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 18:30:55

Temat: Re: remoulada
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:

> remoulade...kojarzy mi sie z Dania,

> drugie zrodlo to cajun/kreolskie
> mysle, ze Wladyslaw mnie nie zadusi Laroussem od reki..

Jasne, ze zadusze. Remulada bowiem jest, jak sam nazwa wskazuje
wynalazkiem francuskim i dosc dokladnie wiadomo, o co w niej chodzi.
Jest to po prostu majonez z dodatkiem drobno siekanych korniszonow w
occie, kaparow, musztardy, siekanego jajka na twardo, przypraw i ziol,
czasami odrobiny pasty z sadeli.

Inna sprawa, ze przepisow na remulade jest wiele, kazdy przyprawia ja
sobie jak lubi, a co pod ta nazwa moze sie kryc w handlu, to jeszcze
zupelnie inna sprawa, lepiej nawet o tym nie myslec.

>
> remoulade to taki majonez/majonezowy sos troszke jak sos
> tatarski,

Relacja miedzy remulada a sosem tatarskim jest tez niejasna kwestia.
Dla niektorych to jedno i to samo, nazwa bywa stosowana zamiennie. Sos
tatarski jednak teoretycznie to co innego. Jest to sos majonezowy na
gotowanych na twardo zoltkach (alr w ten sposob mozna tez zrobic majonez
do remulady) z dodatkiem siekanej dymki i/lub mlodej cebulki,
ewentualnie szalotek. Ja uzywan np. takich malych marynowanych cebulek.
Jednak niektorzy dodaja do sosu tatarskiego takze inne skladniki, prze
co upodobnia sie do remulady. Znowu raczej wole nie zgadywac co pod
nazwa sos tatarski kryje sie w sklepach. (Czesto po prostu ostrzej
przyprawiony majonez)

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 19:21:45

Temat: Re: remoulada
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> a écrit dans le message :
1f2o6ig.1rmd1qhn8900qN%w...@t...com.pl...
> Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>
>
>
> > remoulade...kojarzy mi sie z Dania,
>
> > drugie zrodlo to cajun/kreolskie
> > mysle, ze Wladyslaw mnie nie zadusi Laroussem od reki..
>
> Jasne, ze zadusze. Remulada bowiem jest, jak sam nazwa wskazuje
> wynalazkiem francuskim i dosc dokladnie wiadomo, o co w niej chodzi.
> Jest to po prostu majonez z dodatkiem drobno siekanych korniszonow w
> occie, kaparow, musztardy, siekanego jajka na twardo, przypraw i ziol,
> czasami odrobiny pasty z sadeli.

ciach

A co to jest "sardela" ?
(naprawde nie wiem)

Ewcia

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 21:35:08

Temat: Re: remoulada
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> > remoulade...kojarzy mi sie z Dania,
>>
>> > drugie zrodlo to cajun/kreolskie
>> > mysle, ze Wladyslaw mnie nie zadusi Laroussem od reki..
>>
>> Jasne, ze zadusze. Remulada bowiem jest, jak sam nazwa wskazuje
>> wynalazkiem francuskim i dosc dokladnie wiadomo, o co w niej chodzi.
>> Jest to po prostu majonez z dodatkiem drobno siekanych korniszonow w
>> occie, kaparow, musztardy, siekanego jajka na twardo, przypraw i ziol,
>> czasami odrobiny pasty z sadeli.
>
>
>ciach
>
>A co to jest "sardela" ?
>(naprawde nie wiem)
>
>Ewcia

juz wiem, dlaczego mnie chce zadusic ten dusiciel...a z"tak po
prostu" to ten majonez nie jest i basta (no bo sobie ludzie
pomysla, ze to kupny majonez, a wtedy to bedzie McD). sardele to
chyba anchois. To ze francuskie to tez wiem, ale w Danii modne
przesadnie (przynajmniej pod takim zyhe wrazeniem)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-10 23:47:02

Temat: Re: remoulada
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> a écrit dans le message :
v...@4...com...
>
> >
> juz wiem, dlaczego mnie chce zadusic ten dusiciel...a z"tak po
> prostu" to ten majonez nie jest i basta (no bo sobie ludzie
> pomysla, ze to kupny majonez, a wtedy to bedzie McD). sardele to
> chyba anchois. To ze francuskie to tez wiem, ale w Danii modne
> przesadnie (przynajmniej pod takim zyhe wrazeniem)
> Krysia

aha, jak anchois to nie lubie

Thank you

Ewcia

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-11 00:10:59

Temat: Re: remoulada
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam ze tak krotko, ale wlasnie do Angela przyjechala Buffy....

--
Niesz !
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> a écrit dans le message :
9skdn0$l4k$...@n...noos.net...
> Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> a écrit dans le message
:
> v...@4...com...
> >
> > >
> > juz wiem, dlaczego mnie chce zadusic ten dusiciel...a z"tak po
> > prostu" to ten majonez nie jest i basta (no bo sobie ludzie
> > pomysla, ze to kupny majonez, a wtedy to bedzie McD). sardele to
> > chyba anchois. To ze francuskie to tez wiem, ale w Danii modne
> > przesadnie (przynajmniej pod takim zyhe wrazeniem)
> > Krysia
>
> aha, jak anchois to nie lubie
>
> Thank you
>
> Ewcia
>
> --
> Niesz !
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-11 05:43:19

Temat: Re: remoulada
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

ciach
>
> A co to jest "sardela" ?
> (naprawde nie wiem)
>
> Ewcia

sardela, sardynela, sardynka, śledź - ryby morskie bardzo do siebie podobne
i o podobnym zastosowaniu w kuchni.
koreczki anchois (anchovy, acciuga ) wyrabiane są głównie z sardeli, chodź u
nas w Polsce wyrabiane są ze szprotek lub śledzików.

--
pozdrawiam :-))
Sławomir Jan Marusiński