rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

41. Data: 2006-01-02 20:42:47

Temat: Re: rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa
Od: warp9 <w...@w...post.pl> szukaj wiadomości tego autora

J.F. napisał(a):
> On Mon, 02 Jan 2006 01:08:33 +0100, warp9 wrote:
>
>>>właśnie jeszcze nie jest to standardem, a jak byś poszedł do lekarza z
>>>płytką DVD to by zrobił wielkie oczy, a potem by się pewnie zapytał co to za
>>>film mu przyniosłeś :O)
>>>
>>
>>Coz, standardem wiec byc powinno. Tak sie przyzwyczailem (szpital w DC,
>>a nie na wyspach ;-) ), ze zapomnialem o naszej zapasci aparaturowej w PL
>
>
> Ale powtorze sie - jest jakis standard tych danych, czy potrafisz
> obejrzec wylacznie z maszyny ktora macie w szpitalu, ewentualnie
> innych tego producenta :-)
>
> J.
>
Norbert mnie uprzedzil - jest tak jak napisal. Poczatkowo myslalem, ze
chodzi Ci o standard wyposazenie pracowni ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2006-01-02 21:40:48

Temat: Re: rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa
Od: "Gargamel" <s...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast nie mam pojecia o MRI czy jak sie ten rezonans poprawnie
> nazywa, a zaciekawila mnie sprawa rozdzielczosci.
> To chyba znacznie mniejsze czestotliwosci, a przez to dlugosci fali
> duze i nie bardzo sobie wyobrazam duzych dokladnosci .

w ostatnim zdaniu wyraziłeś się tak, że znowu zupełnie nie rozumiem o co
dokładnie ci chodzi, w każdym razie rozdzielczość zawsze zależy od poziomu
technologii, obecnie MRI na znaczną przewagę rozdzielczości (dokładnie
chodzi o zdolność rozdzielczą, niuanse między terminologią potoczną) nad CT,
dlatego że w CT są problemy z technologią detektorów promieniowania X
(dokładnie z diodami półprzewodnikowymi, które dla promieniowania X mają
znaczne rozmiary, w MRI takiego problemu nie ma, bo detektorem jest cewka, a
jej rozmiary nie mają znaczenia dla zdolności rozdzielczej)

> Choc jest jeszcze kwestia dokladnosci transformacji odwrotnej -
> ona chyba jest umiarkowanie dokladna i sporo danych traci.
> Ale prawde mowiac to i te 8 bit juz sie z trudem zauwaza.

teoretycznie masz rację, w MRI nie ma rekonstrukcji, odbiera się od razu
gotowe dane, w CT trzeba odebrane dane rekonstruować, a rekonstrukcja trochę
zniekształca, ale w praktyce wygląda to tak, ze stosuje się specjalne filtry
podczas rekonstrukcji (eliminujące te zniekształcenia, w znacznym stopniu)
sam kiedyś przeprowadzałem symulację projekcji i rekonstrukcji obrazu, przy
zastosowaniu filtru s-h (podaję skrót, bo nazwisko przez gardło mi nie
przechodzi, a co dopiero przez klawiaturę:O) rekonstrukcja jest tak dobra że
na własne oczy nie byłem w stanie zauważyć zniekształceń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2006-01-02 23:52:37

Temat: Re: rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 31.12.05, około 09:32, warp9 bulgocze
<news:43b641e8$1@news.home.net.pl>:

> Jeszcze jeden drobiazg - obecnie standardem jest zapisywanie wyniku na
> CD/DVD - wiec ten akapit troche traci myszka ;) Na ekranie komputera
> masz pelna opcje do oceny...

Najlepsze są operacje z taką dokumentacją ;) Na sali jest pacjent ze swoją
historią choroby, kupką świstków z wynikami badań i płytą CD, którą można
sobie obejrzeć, jak ładnie się błyszczy w świetle ;] Może za kolejnych 20
lat zamontują w gabinetach lekarskich i na salach operacyjnych
'przeglądarki' takich płyt.

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2006-01-03 00:32:59

Temat: Re: rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa
Od: warp9 <w...@w...post.pl> szukaj wiadomości tego autora

ika napisał(a):
> Dnia 31.12.05, około 09:32, warp9 bulgocze
> <news:43b641e8$1@news.home.net.pl>:
>
>
>
>>Jeszcze jeden drobiazg - obecnie standardem jest zapisywanie wyniku na
>>CD/DVD - wiec ten akapit troche traci myszka ;) Na ekranie komputera
>>masz pelna opcje do oceny...
>
>
> Najlepsze są operacje z taką dokumentacją ;) Na sali jest pacjent ze swoją
> historią choroby, kupką świstków z wynikami badań i płytą CD, którą można
> sobie obejrzeć, jak ładnie się błyszczy w świetle ;] Może za kolejnych 20
> lat zamontują w gabinetach lekarskich i na salach operacyjnych
> 'przeglądarki' takich płyt.

IMO jak ma mozliwosc Pracownia TK/MRI musza miec tez i oddzialy - tak
jest normalnie (czyt wyjatkowo w Polsce ;) )