Data: 2002-02-28 18:41:38
Temat: Re: robótki "od spodu"
Od: "Grażyna SZkudlińska" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elzbieta" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5ip4u$eue$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik stynka <s...@s...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3...@s...net...
> >
> >
> > ulla wrote:
> >
> > > hm, ciekawa jestem Waszego zdania na temat robótek od strony lewej,
> > >
> >
> > Ja nigdy nie robie wezlow, tylko przeciagam nitke przez kilka kratek
> kanwy,
> > pionowo, tak samo, jak potem ida kreseczki. Tez najpierw robie jeden
kolor
> i
> > ciagne nitke, jesli niezbyt daleko. Jak bardzo daleko, to tne i
zaczepiam
> w
> > nowym miejscu j/w.
> >
> > Justyna
>
> Poczatek nitki przytrzymuje palcem pod spodem tkaniny i w tym miejscu
> zaszywaja ja krzyzyki, koniec przeciagam pod krzyzykami tez od spodu, a
> reszta sie nie przejmuje - przeciagam nitke dalej albo na skos, jak mi
> pasuje:)
> Elzbieta
>
Dokladnie tak samo robie, a opory co do wystaw? Toz to wystawa a nie konkurs
na ktorym ocenia sie nie tylko wzor ale i technike :-)))
Grazyna >
|