Data: 2006-06-22 14:23:42
Temat: Re: rodzice
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
na_onet_pl; <e7dm33$jod$1@news.onet.pl> :
> "Księżniczka Telimena" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:e7ccfv$24d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Zmierzam do tego, że kiedyś docenisz swoich rodziców, tak jak ja teraz. Boli mnie
tylko to, że odnajduję w sobie te cechy, które
> > kiedyś tak mi u nich przeszkadzały. Zdumiewające jest jak ludzie upodabniają się
do swoich rodziców, nie tylko wizualnie :)
>
>
> Oczywisty dowód na siłę warunkowania - stwierdzą niektórzy.
> Zapatrzenie się, świadome i nieświadome powielanie zachowań...
>
> Oczywisty dowód na siłę wrodzonych, genetycznie zaprogramowanych
> skryptów - napiszą inni. "Nie chcę tego, walczę z tym, ale samo to
> ze mnie wyłazi..."
A Ty nadal nic nie kumasz, bo marzy Ci się "czysta, jednoznaczna i
prosta" nauka o psychice człowieka. Geny dają pewne
mechanizmy/predyspozycje, warunkowanie/środowisko/zdarzenia je
"odkrywają" i/lub kształtują w określone zachowania "zewnętrzne".
Flyer
|