Data: 2001-12-13 14:15:46
Temat: Re: rodzice a narkotyki
Od: "schari" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Natalia <n...@l...ds.pg.gda.pl> w wiadomooci do grup
> >
> W tym jest jakis umiar i kontrola?
> --
jak najbardziej. odstawilem papierosy [calkowicie] i alkohol (b.
sporadycznie 1 po koncercie i koniec) a pale tez tylko okazjonalnie.
grzybki i lsd od swieta. amfetaminy i tym podobnych nigdy nie probowalem i
nie mam zamiaru (a okazji juz bylo sporo). w ostatecznym rozrachunku
wszystko zalezy od nas samych i warto o tym pamietac, o tym, ze to ty sam
podejmujesz decyzje o wzieciu i poniesieniu [ewentualnych] konsekwencji.
a wracajac do mojego znajomego i jego matki: to wspaniala, cudowna kobieta,
dla swojego syna jest wielkim oparciem i dobrym przyjacielem. a on sam?
wyszalal sie i juz nie 'bawi sie' takimi uzywkami... woli piwo. nie umarl,
nie stoczyl sie, "zyje i ma sie dobrze" :)
pozdrowka schari
> Natalia
> l...@d...pg.gda.pl
>
|