Data: 2003-05-21 09:17:26
Temat: Re: rok kreta trwa
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bogusław Bielawski" <b_,w@op.pl> wrote in
news:bae30t$eok$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Wsadzając rano w niedzielę to i owo do ziemi, zaobserwowaliśmy z W.
> zjawisko przyrodnicze dość porażające. Unosząca się ziemia w
> charakterystycznym rytmie to był wstęp a wyłażące z niej i uciekające
> dżdżownice - tak szybkich i długich jeszcze nie widziałem - to robiło
> największe wrażenie. Wszystkim uczestnikom zjawiska darowano.
> (niestety pomijam te które nie zdążyły uciec). Dlaczego porażające?
> Ano chyba z empatii. Też bym zwiewał jakby coś kilkadziesiąt razy
> większego miało ochotę mnie tak żywcem ...
BoGus, tak to pieknie opisales :-)
Ten widok galopujacych dzdzownic...
Rok kreta rokiem kreta, ale moze by tak oficjalnie przyjac stworzonko na
stale do logo grupy?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|