Data: 2000-10-11 19:20:11
Temat: Re: rosiczka
Od: "Jerzy" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Andrzej M <e...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:20001011185209Z1089982-13872+23098@newsgate.
onet.pl...
> AA <a...@p...com> napisał / wrote:
> > Czy rosnaca w Polsce rosiczka może "umrzec z glodu" z powodu braku
> > pozywienia ktorego nie uda jej się przez dlugi okres czasu zlapac(owad
itp)?
> Rośliny drapieżne nie wykorzystują substancji pochodzących z ciał ofiar
jako źródła
> energii. Zdobywają w ten sposób jedynie substancje mineralne głównie
związki azotu, a
> następnie w procesie fotosyntezy wytwarzają związki organiczne. Liczne
eksperymenty
> wykazały, że rośliny drapieżne, umieszczone w żyznym podłożu, doskonale
obywają się bez
> ofiar. W naturze wszędzie tam, gdzie można zdobyć niezbędne substancje w
prostszy
> sposób, rośliny drapieżne zostaną szybko zagłuszone przez konkurencję.
Andrzeju, zapominasz o istocie sprawy:
"Charakterystycznymi miejscami występowania tych roślin są podmokłe gleby,
ubogie w dostępne związki azotu. Są to rośliny zielne lub krzewy, których
nie podzielone liście zmodyfikowane są jako pułapki do chwytania owadów i
innych małych zwierząt, dostarczających roślinie po strawieniu
przyswajalnych związków azotowych. Znanymi przedstawicielami rzędu są
kapturnice (Sarracenia), rosiczki (Drosera) i muchołówka (Dionaea
muscipula)."
Weź pod uwagę, to iż ktoś kto głodował przez jakiś czas [długi] jak dostanie
później dużo dobrego jedzenia z reguły... Czy przypadkiem ten eksperyment,
nie zakończył się zbyt wcześnie np. z braku funduszy na kontynuację badań a
wnioski sformułowano przed czsem?
Pozdrawiam Jerzy
|