Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-
mail
From: "Marcin J." <x...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: rośliny na parapet i balkon
Date: Tue, 10 May 2005 22:21:08 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: m...@p...onet.pl@nat-003.p-s-inter.net
Message-ID: <d5r54s$ad2$1@news.onet.pl>
References: <d5e0gl$5ul$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-003.p-s-inter.net
X-Trace: news.onet.pl 1115756508 10658 62.111.154.13 (10 May 2005 20:21:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 May 2005 20:21:48 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Antivirus: avast! (VPS 0519-1, 2005-05-10), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:162691
Ukryj nagłówki
Użytkownik "rebel" napisał w wiadomości
news:d5e0gl$5ul$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy poza pelargonią do skrzynek nadaje się co wieloletniego? a może
> coś pnącego możecie polecić? (najlepiej jeszcze mrozoodpornego ;]
Obecnie (od roku) eksperymentuję z powojnikami: dwa duże w dużej skrzyni
(razem z kokornakiem) i dwa małe (typu bylina) w mniejszej skrzynce na
poręczy balkonu. Te małe miały zwisać ale nie zwisają (podobnie jak róża) i
to właściwie cały problem. Kwitną dość długo (zależy od odmiany) - wybór
jest spory (choć nie zawsze można dostać to co się chce w sklepie/centrum na
miejscu, a zamówienia też nie zawsze działają). Z mrozoodpornością nie ma
problemu (poznań). Wieloletnie rośliny są całkiem fajne - szczególnie takie
szybko rosnące pnącza (potrzeba dużej skrzyni) - zarastają cały balkon w
ciągu 2-3 lat. Poprzednio miałem winobluszcza - wypijał do 20l wody
dziennie - potwór - było wszędzie zielono. Kokornak, który miał go zastąpić
jakoś się długo zbiera (to podobno u niego normalne) i niestety źrą go
przędziorki. Myślę, że większość roślin wieloletnich poradzi sobie na
balkonie. Jako alternatywę można rozważyć samosiejki takie jak np. fiołek
rogaty - właśnie pełno mi tego wylazło w skrzynkach, w które miałem wsadzić
aksamitki :)
Co do roślin odstraszających to podobno aksamitki miały odstraszać
przędziorki - ale moje przędziorki są chyba jakieś zmutowane, bo parę lat
temu aksamitki jadły całkiem żwawo. Takie robaczki potrafią przystosować się
do tych wszystkich insektycydów (czy jak to się w przypadku pajęczaków
nazywa?) - to i z naturalnymi problemami sobie poradzą.
--
Pozdrowionka
marcin
www.enduro.95mb.com
|