Data: 2005-05-10 20:21:08
Temat: Re: rośliny na parapet i balkon
Od: "Marcin J." <x...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "rebel" napisał w wiadomości
news:d5e0gl$5ul$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy poza pelargonią do skrzynek nadaje się co wieloletniego? a może
> coś pnącego możecie polecić? (najlepiej jeszcze mrozoodpornego ;]
Obecnie (od roku) eksperymentuję z powojnikami: dwa duże w dużej skrzyni
(razem z kokornakiem) i dwa małe (typu bylina) w mniejszej skrzynce na
poręczy balkonu. Te małe miały zwisać ale nie zwisają (podobnie jak róża) i
to właściwie cały problem. Kwitną dość długo (zależy od odmiany) - wybór
jest spory (choć nie zawsze można dostać to co się chce w sklepie/centrum na
miejscu, a zamówienia też nie zawsze działają). Z mrozoodpornością nie ma
problemu (poznań). Wieloletnie rośliny są całkiem fajne - szczególnie takie
szybko rosnące pnącza (potrzeba dużej skrzyni) - zarastają cały balkon w
ciągu 2-3 lat. Poprzednio miałem winobluszcza - wypijał do 20l wody
dziennie - potwór - było wszędzie zielono. Kokornak, który miał go zastąpić
jakoś się długo zbiera (to podobno u niego normalne) i niestety źrą go
przędziorki. Myślę, że większość roślin wieloletnich poradzi sobie na
balkonie. Jako alternatywę można rozważyć samosiejki takie jak np. fiołek
rogaty - właśnie pełno mi tego wylazło w skrzynkach, w które miałem wsadzić
aksamitki :)
Co do roślin odstraszających to podobno aksamitki miały odstraszać
przędziorki - ale moje przędziorki są chyba jakieś zmutowane, bo parę lat
temu aksamitki jadły całkiem żwawo. Takie robaczki potrafią przystosować się
do tych wszystkich insektycydów (czy jak to się w przypadku pajęczaków
nazywa?) - to i z naturalnymi problemami sobie poradzą.
--
Pozdrowionka
marcin
www.enduro.95mb.com
|