Data: 2009-01-24 20:07:58
Temat: Re: rotawirus
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "magi" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gla21p$94a$1@news.wp.pl...
> Mam pytanie dziś już siódmą dobę walczymy z rota wirusem jak stwierdziła
> pani doktor u naszej 3,5 letniej córki.
> Ile to może jeszcze potrwać? Czy to normalne ze przy tym wirusie są chwile
> spokoju a za chwilkę córka krzyczy w niebogłosy mój brzuch i widać, że
> bardzo ją boli. Biegnie do ubigacji zrobi kupkę bądź nie i znowu jest ok.
> Ja się już martwię tyle czasu tyle leków eurespal, trilac, gastrolit,
> nurofen (nifuroksazyd też dostawała ale po nim częsciej dostawała te ataki
> brzucha i na dodatek miała odruchy wymiotne
> pije tylko wodę, nie chce pic kompotu z suszonych jagód, próbowaliśmy z
> coca-cola ale rewolucje w brzuchu sprawiły ze to tez odstawiłam, pani
> doktor zapisała jeszcze kłącze kobylaku ale nie udało mi się kupic, mam
> jeszcze taki lek homeopatyczny derrheel ale nie wiem czy podać?
> ponadto 7 doba a jak nie podamy nurofen to temp podwyzszona 37,7 czy to
> normalne? powiedzcie mi co jeszcze moge zrobić by ulżyć temu dziecku.
> Lekarz był stwierdził, że odwodniona nie jest więc może nadal w domu
> czekać aż przejdzie ale ile jeszcze możemy czekać i czy ewentulanie w
> szpitalu cierpiałaby mnie co mogą jej tam podać, żeby jej ulżyć
Wedle mojej wiedzy infekcji rotawirusowej się nie leczy. Trzeba koniecznie
nawadniać, najlepiej schłodzoną wodą, małymi porcjami. Żeby skuteczniej
zapobiec odwodnieniu można dodać np. Orsalit. Eurespal i nifuroksazyd nie
wiem po co.
Niepokojący jest czas trwania objawów, do tej pory powinno już być lepiej...
T. D.
|