Dnia Sun, 24 Jun 2007 21:49:29 +0000 (UTC), Zbigniew Mazur napisał(a):

> Marta Góra napisała:
>
>> 'Kent' jest różą okrywową, nie wielkokwiatową.
>> W porównaniu ze 'Scarlet M i White Fairy jej kwiaty są duże, ale nie
>> osiagają więcej niż 5 cm średnicy. Również obficie kwitnie, kwiaty zebrane
>> w bukiety.
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64b225f7a8aa89dc
.html
>
> U mnie pod powyższym adresem pokazuje się raczej `Iceberg`
> (vel `Schneewitchen`). :-(

http://images30.fotosik.pl/3/9346a6c157649477.jpg

Tu jest Kent:)
Przepraszam, faktycznie pomyliłam linki i na pierwszym jest Icberg -
zresztą to jeden z moich różanych faworytów, niestety u mnie rokrocznie
cierpi na plamistość.

>
> 'Kent' ( WHITE COVER`® ) ma u mnie takie "kanciaste",
> "nie różane" kwiatki i krzew jakiś taki "sztywny".
> Za to potwierdzam jego wytrzymałość.
> Od sześciu lat rośnie w spartańskich warunkach,
> nigdy nie okrywany, przez dwa lata mocno zacieniony.
> W tym roku na wiosnę przyjął się po przesadzeniu.


Też nie okrywam, mam wprawdzie krócej bo od 2003 r. Uroda natomiast rzecz
względna, nie to co ładne ale co się komu podoba:)


> Ostatnio nabyłem z okrywowych `Aspirin` i `Schneekönigin`
> oraz właśnie `Meiflopan` {ALBA MEIDILAND® vel ALBA
> MEILLANDECOR® }
> Wszystkie już kwitną i wyglądają obiecująco. :-)

Ja już nie mam miejsca na róże i kupuję bardzo starannie i po długim
namyśle. W tym roku właśnie 'Alba Meidiland' bo mnie zachwyciła w cudzym
ogrodzie jakis czas temu, Rosa gallica 'Versicolor'
i 'Comte de Chambord'.


Pozdrawiam,
Marta


--
http://www.nova.man.pl/apel/