Data: 2004-11-01 19:19:31
Temat: Re: rozdrabniacz do drewna
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "JerzyN" <N...@m...pl>
[...]
>> a w kwestii rozdrabniaczy
>> wiem
>> ze sa tarczowe i slimakowe
>> ktore z nich sa lepsze
>To zależy co chcesz rozdrabniać. Jak grube to będą gałęzie.
>Jak na rozdrabniaczu jest napisane np. fi 35 mm to nie wierz w to, ze
>takie gałęzie nim zmielesz.
:)
grybe beda trafialy na ogien
chodzi mi o mielenie chrustu do gora 20 mm
a z tej mojej leszczynowej plantacji corocznie sporo tego bedzie
:)
>Bo trafiają się odgałęzienia i sęki. I pracuje to bardzo wolno.
:)))
rozgalezione beda na PTASZYSKA
:)
>Jak już kupować tarczowe to te o dużej mocy i dobrej firmy.
:)
na ponderozie nie mam pradu
a agregat ma moc tylko 2.8 kW
:(
>Ślimakowe nie wiem jak się sprawują, ale nie wierzył bym w ich dużą
>sprawność.
:)
tez nie wiem
ale jesli cos sie predzej sprzedaje to w czyms musi byc lepsze
:)
>Są jeszcze z wałkiem poziomym i funkcją cofania (np. stiga) i
>teoretycznie powinny rozdrabniać grube gałęzie ale to teoria bo jak
>gałęzie nie są suche to maszyna bardzo często się zapycha i tak naprawdę
>nie rozdrabnia a bardziej miażdży nie dzieląc na drobne kawałki. Chyba,
>że o to ci chodzi.
>http://www.marax.com.pl/index.php?action=artykul&id
=1526
:)
czesc tego bedzie trafiala na kompost
ale wiekszosc ma trafiac pod krzewy zywoplotu
:)
>Nic nie zastąpi rozdrabniacza traktorowego [doczepnego] lub rębaka.
>Pozdrawiam, Jerzy
:)
jak sie nie ma co sie lubi
to sie lubi co sie ma
:)
ten rozdrabniacz sobie chyba odpuszcze
poczekam jakas lekko smigana nowke bardziej znanej firmy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|