Joanna napisał(a) w wiadomości: <18Bm4.41064$Hi2.910252@news.tpnet.pl>...
>
Tych
>mszyc
>> nie bylo jakos niesamowicie duzo i wydaje mi sie, ze nie mialy (nie
>zdazyly
>> miec?) wplywu na wyglad roslin.
>
>
>Ponoć lawenda i róże to zestawienie, za którym mszyce
>raczej nie gustują. Tylko czy u nas nie jest za zimno
>na lawendę?


Chyba nie - u nas rosnie malenkie _poletko_ lawendy. W jednej z ksiazek
ogrodniczych widzialam zdjecie przedstawiajace pole lawendy upstrzone
gdzieniegdzie krzaczkami rozy. Wygladalo to przepieknie, ale w praktyce
obawiam sie, ze zeby miec taki efekt, trzeba miec duzo tej lawendy z
rozami. No i te roze na zdjeciu byly jakies takie male. Moze uda mi sie
namowic meza na taki eksperyment? Moze uzyc do tego tych malenkich rozyczek
sprzedawanych w kwiaciarniach? Tylko, czy one sie przyjma?

Pozdrawiam,
Agnieszka