Strona główna Grupy pl.soc.rodzina rozwód

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozwód

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-20 11:36:59

Temat: rozwód
Od: "news.tpi.pl" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja sprawa wygląda tak:
Znamy się 10 lat, w małżeństwie żyjemy od 5 lat, mamy 5 letnie dziecko
Od 3 miesiecy nie mieszkamy razem, poniewaz sprzedalismy mieszkanie i w tym
czasie szukalismy wiekszego
niestety w miedzyczasie okazalo sie, ze moja zona ma kogos.
definitywnie chce natychmiastowego rozwodu, najlepiej za porozumieniem stron
rodzicom swoim i znajomym oswiadczyla, ze odchodzi, poniewaz byla przeze
mnie bita i maltretowana, ze bylem zlym ojcem i mezem!
ehh, napisala w liscie do mnie, ze jesli nie pojde na ugode, to mnie zalatwi
i w sadzie udowodni, ze ja bilem.
straszne to jest dla mnie i przerasta mnie, ale co robic?
wrocic do mnie nie chce, powiedziala, ze zycie uklada sobie juz z tamtym, a
mnie chce oczernic, ze rozwod bedzie z mojej winy.,
czy pojsc jej na ugode i rozwod dac bez orzekania o winie, czy tez
zaprzeczyc temu i podac prawdziwy powod rozpadu naszego malzenstwa?
szkoda mi najbardziej dziecka
aha - napisala jeszcze, ze bedzie zadac alimentow w wysokosci 500 zl
prosze o pomoc


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-02-20 12:34:19

Temat: Re: rozwód
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14ri5$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja sprawa wygląda tak:
> Znamy się 10 lat, w małżeństwie żyjemy od 5 lat, mamy 5 letnie dziecko
> Od 3 miesiecy nie mieszkamy razem, poniewaz sprzedalismy mieszkanie i w
tym
> czasie szukalismy wiekszego
> niestety w miedzyczasie okazalo sie, ze moja zona ma kogos.
> definitywnie chce natychmiastowego rozwodu, najlepiej za porozumieniem
stron
> rodzicom swoim i znajomym oswiadczyla, ze odchodzi, poniewaz byla przeze
> mnie bita i maltretowana, ze bylem zlym ojcem i mezem!
> ehh, napisala w liscie do mnie, ze jesli nie pojde na ugode, to mnie
zalatwi
> i w sadzie udowodni, ze ja bilem.
> straszne to jest dla mnie i przerasta mnie, ale co robic?
> wrocic do mnie nie chce, powiedziala, ze zycie uklada sobie juz z tamtym,
a
> mnie chce oczernic, ze rozwod bedzie z mojej winy.,
> czy pojsc jej na ugode i rozwod dac bez orzekania o winie, czy tez
> zaprzeczyc temu i podac prawdziwy powod rozpadu naszego malzenstwa?
> szkoda mi najbardziej dziecka
> aha - napisala jeszcze, ze bedzie zadac alimentow w wysokosci 500 zl
> prosze o pomoc
>


rozwód z orzeknaiem o winie :jesli udowdni tak jak mówi to przysługuja jej
alimenty nie tylko na dziecko ale i na siebie. Generalnie skontaktuj się z
jakimś adwokatem, który Ci wyjaśni wszystko. Ja się na tym z tak nie znam.
Sam musisz to rozwazyc jak byłoby najlepiej dla ciebie no i czy faktycznie
zona ma możliwość takiego udowodnienia Twojej winy:czyli jakieś obdukcje,
zeznania świadków itd

pozdr
Czarownica


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-02-20 13:14:22

Temat: Re: rozwód
Od: "news.tpi.pl" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Czarownica" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c14usr$4c6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> rozwód z orzeknaiem o winie :jesli udowdni tak jak mówi to przysługuja jej
> alimenty nie tylko na dziecko ale i na siebie. Generalnie skontaktuj się z
> jakimś adwokatem, który Ci wyjaśni wszystko. Ja się na tym z tak nie znam.
> Sam musisz to rozwazyc jak byłoby najlepiej dla ciebie no i czy faktycznie
> zona ma możliwość takiego udowodnienia Twojej winy:czyli jakieś obdukcje,
> zeznania świadków itd
>
>

Nigdy w zyciu jej nie uderzylem, wiec nie ma obdukcji.
Ale czy mam jej pojsc na kompromis i zrobic tak jak ona sobie to
zaplanowala?
Znalazla sobie kogos innego, zakochala sie widocznie i tyle, a teraz chce
sie szybko rozwiesc i cala wine zwali na mnie, ze bylem zlym ojcem, zlym
mezem, ale to nie tak.....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-02-20 13:27:17

Temat: Re: rozwód
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c1518n$mn4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Czarownica" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c14usr$4c6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > rozwód z orzeknaiem o winie :jesli udowdni tak jak mówi to przysługuja
jej
> > alimenty nie tylko na dziecko ale i na siebie. Generalnie skontaktuj się
z
> > jakimś adwokatem, który Ci wyjaśni wszystko. Ja się na tym z tak nie
znam.
> > Sam musisz to rozwazyc jak byłoby najlepiej dla ciebie no i czy
faktycznie
> > zona ma możliwość takiego udowodnienia Twojej winy:czyli jakieś
obdukcje,
> > zeznania świadków itd
> >
> >
>
> Nigdy w zyciu jej nie uderzylem, wiec nie ma obdukcji.
> Ale czy mam jej pojsc na kompromis i zrobic tak jak ona sobie to
> zaplanowala?
> Znalazla sobie kogos innego, zakochala sie widocznie i tyle, a teraz chce
> sie szybko rozwiesc i cala wine zwali na mnie, ze bylem zlym ojcem, zlym
> mezem, ale to nie tak.....


skontktuj się z adwokatem, on ci wyjaśni jak jest w przypdku orzekania o
winie, jk tez bez orzekani chodzi o konsekwencje prawne.Pondto skoro jset
tak jak mówisz - to win po stronie żony, ale tez coś musiało j doprowdzic do
tego ze szuka szczęścia gdzie indziej itd może porozmwiajcie spokojnie >?? a
poza tym serio najlepiej będzie jak się skontaktujesz z dwokatem -
przynjmniej będziesz wiedział jak to jest od strony prawnej itd macie
dziecko trzeba też zadbać o to zeby ono jak njmniej n atym ucierpiało a
widomo młemu dziecku trudno jest zrozumiec czemu rodzice nie są już razem
( poczytaj archiwum grupy- temat co jakis czas się pojawia)


pozdrówka
Czarownica


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-02-20 13:30:57

Temat: Re: rozwód
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14ri5$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl...

Nigdy się nie rozwodziłem. W dobie rozwiniętej elektroniki nagraj jej
wypowiedź na taśmę (trzeba mieć chyba jeszcze świadka nagrania) i podaj
to później w sądzie. Ale to taka rada na zasadzie fantazjowania.
Z tego co piszesz to i tak nie warto starać się już o żonę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-02-20 13:48:39

Temat: Re: rozwód
Od: Arfi <l...@p...onet.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Polecam forum 'W stronę ojca" Tam znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytania.

http://users.nethit.pl/forum/forum/tata/

pozdrawiam

Arfi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-02-20 13:50:41

Temat: Re: rozwód
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14ri5$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl...

(...)
> straszne to jest dla mnie i przerasta mnie, ale co robic?
> wrocic do mnie nie chce, powiedziala, ze zycie uklada sobie juz z tamtym,
a
> mnie chce oczernic, ze rozwod bedzie z mojej winy.,
> czy pojsc jej na ugode i rozwod dac bez orzekania o winie, czy tez
> zaprzeczyc temu i podac prawdziwy powod rozpadu naszego malzenstwa?
> szkoda mi najbardziej dziecka
> aha - napisala jeszcze, ze bedzie zadac alimentow w wysokosci 500 zl

Jeśli będzie rozwód z orzeczeniem o Twojej winie (jeśli za obopólną zgodą,
to nie), a ona nie będzie się sama utrzymywała -- to będziesz musiał
zapłacić. Chyba, że wyjdzie za maż za tamtego, ale tu uwaga -- następny
kruczek -- jeśli się kiedyś z tamtym rozwiedzie, to nadal będzie mogła Cię
pozwać o alimenty. Proszę mnie nie pytać, co za ćwierćinteligencie to
wymyśliło, ale tak jest.

Jeśli chodzi o sprawę rozwodową.... Masz dwa wyjścia -- rozwieść się po
cichu i upewnić rodzinę i znajomych, że znęcałeś się nad żoną, albo rozwieść
się z orzekaniem o winie i nie mieć żadnej pewności, czy wyrok będzie zgodny
z prawdą, czy nie. W pierwszym przypadku mógłbyś się przekonać, kto jest
Twoim prawdziwym przylacielem, bo ci, co jej bez podstaw uwierzą są IMO do
odstrzału. No, ale nikt chyba nie ma ochoty dostać łatki damskiego boksera,
nawet jeśli wśród ludzi mało wartych. Wiem z doświadczenia (na szczęście nie
własnego), że w polskich sądach sprawiedliwość wygrywa raczej przypadkiem,
nawet mimo ewidentnej winy powódki -- jeśli ta ma dobrego adwokata i ujmie
czymś sędziego -- powód może dostać orzeczenie o swojej winie. Twoja eks
może powołać świadków, których Ty będziesz widział pierwszy raz na oczy, a
oni będą pod przysięgą mówić, że lałeś babę na ich oczach... Będzie płakać
rzewnie i kłamać jak z nut... Jeśli ona już w tej chwili robi Ci taki syf,
to myślę, że będzie do wszystkiego zdolna. Może spróbuj znaleźć dowody jej
winy -- że znalazła sobie kochanka; że Cię opuściła; tak, jak mówi
Specyjal -- nagraj jakieś pogróżki albo zmuś ją przy świadkach to wyjawienia
prawdy. A przede wszystkim -- przygotuj się na koszta związane z adwokatem,
bo inaczej krucho Cię widzę.



Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-02-20 15:58:40

Temat: Re: rozwód
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14ri5$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl...


> ehh, napisala w liscie do mnie, ze jesli nie pojde na ugode, to mnie
zalatwi
> i w sadzie udowodni, ze ja bilem.

W jaki sposob udowodni?


> aha - napisala jeszcze, ze bedzie zadac alimentow w wysokosci 500 zl
> prosze o pomoc

Wysokosc alimentwo zalezy od wysokosci Twoich dochodow.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-02-20 16:16:52

Temat: Re: rozwód
Od: "news.tpi.pl" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c15as3$2u47$1@news.atman.pl...
>
> > ehh, napisala w liscie do mnie, ze jesli nie pojde na ugode, to mnie
> zalatwi
> > i w sadzie udowodni, ze ja bilem.
>
> W jaki sposob udowodni?
>
>
>>
> Wysokosc alimentwo zalezy od wysokosci Twoich dochodow.
>
> Magda
>
>

Nie wiem jak udowodni, ale moja sytuacja jest co najmniej beznadziejna,
Jak 99% facetow mezow w tym kraju
Dziwne prawo u nas panuje i dziwie sie, dlaczego jeszcze tego nikt nie
zmienil
Swiat mi sie zawalil - mielismy tyle planow
Wezwie na swiadkow swoich rodzicow i kolezanki jakies i beda zeznawaly, jaki
to ja damski bokser niby jestem,
jej chodzi o to, zeby dostac rozwod jak najszybciej - zebym dal sie namowic,
na zlozenie oswiadczenia - niezgodnosc charakterow itp.
ale to zwykla bzdura - podstawa do rozwodu dla mojej zony jest to, ze ma
faceta i chce sie pewnie z nim zwiazac, a jak w sadzie wyjdzie na jaw, ze to
ona ma chlopa to wina bedzie jej, ale ja nie jestem w stanie jej tego
udowodnic
od miesiaca nie mam z nia zadnego kontaktu - unia mnie, nie odbiera tel....
i jak tu byc dobrym dla zony/kobiety - ten swiat jest chory
dziecko tez nie wie, co sie dzieje, jeszcze niedawno syn zapytal matki przy
mnie: mamo, kochasz tate, a ona NIE. Dzieciak sie rozplakal, a ja wyszedlem
bo juz nie wytrzymalem..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-02-20 16:21:01

Temat: Re: rozwód
Od: "news.tpi.pl" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c15as3$2u47$1@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c14ri5$9a2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>
> Wysokosc alimentwo zalezy od wysokosci Twoich dochodow.
>
> Magda
>
>
Ona zarabia ponad 2000 brutto, ja okolo 1500


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak zatrzymać
czy jestem służącą?????????
dysortografia
dysortografia
Re: Prosze Panie o pomoc !!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »