Strona główna Grupy pl.soc.rodzina rozwód

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozwód

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-02-20 16:43:42

Temat: Re: rozwód
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c15ca1$ph7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Wysokosc alimentwo zalezy od wysokosci Twoich dochodow.
>
> Ona zarabia ponad 2000 brutto, ja okolo 1500

To nie dostanie alimentów. Alimenty nie należą się automatycznie z okazji
rozwodu, a wyłącznie w momencie, gdy rozpad związku nastąpił z winy
pozwanego o alimenty eks-małżonka, kiedy to drugie nie jest w stanie samo
się utrzymać. 2000 brutto to jakieś 1500 netto, czyli dużo powyżej minimum
socjalnego.



Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-02-20 17:08:07

Temat: Re: rozwód
Od: "Adam" <A...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim znajdź DOBREGO adwokata od rozwodów. KOniecznie nic nie rób
(nawet z nią nie rozmawiaj) przed konsultacją.

W tej sytuacji wbrew pozorom NIE jesteś bez szans jeśli chodzi o jej winę.
Jeśli takie są fakty, jak podałeś, to NIE jest trywialne dla niej udowodnić,
że powodem rozpadu jest bicie. Jeśłi nie wylosujesz bardzo źle sędziny.

W takiej sytuacji, to zwykle jej zależy na pośpiechu, a nie tobie, bo chce
zacząć od nowa. Osobną sprawą jest opieka nad dzieckiem i tu raczej jesteś
bez większych szans na opiekę. To co w sądzie będziesz musiał wydębić, to
warunki widzeń, odpowiednie alimenty itp.

To co najważniejsze, musisz się przygotować, że nie będzie MIŁO. Będzie
bardzo NIEMIŁO. Także bez orzekania o winie, a róźnica taka, że będzie miała
cię w garści. Jutro powie że na widzeniach bijasz dziecko i wystąpi do sądu
o zakaz widzeń. Straci pracę i wystąpi o alimenty dla niej itp.

Adam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-02-20 18:30:44

Temat: Re: rozwód
Od: :: Solana :: <s...@h...NO-SPAM.com> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Matuszewska wrote:

> To nie dostanie alimentów. Alimenty nie należą się automatycznie z okazji
> rozwodu, a wyłącznie w momencie, gdy rozpad związku nastąpił z winy
> pozwanego o alimenty eks-małżonka, kiedy to drugie nie jest w stanie samo
> się utrzymać. 2000 brutto to jakieś 1500 netto, czyli dużo powyżej minimum
> socjalnego.

A nie chodzi to o potrzeby? Jesli ona udowodni, ze jej status sie
pogorszyl z powodu rozwodu, sad moze zasadzic alimenty, nawet jesli ona
duzo zarabia. Wazne jest jak to udowodni a jesli on jest winny, to jest
spora szansa, ze bedzie musial placic alimenty do konca jej/swojego zycia.

Radzilabym "dogadac sie" z byla, zgodzic na szybki rozwod ("przeciez nie
chce jej ciagac po sadach, jesli ona ma kogos, kogo kocha").

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-02-20 21:15:06

Temat: Re: rozwód
Od: "Jarek Skorski" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c15as3$2u47$1@news.atman.pl...
>
>
> > aha - napisala jeszcze, ze bedzie zadac alimentow w wysokosci 500 zl
> > prosze o pomoc
>
> Wysokosc alimentwo zalezy od wysokosci Twoich dochodow.


halo halo
tu ziemia tu ziemia
w polsce jesteśmy

skąd wytrzasnęłas tą bzdurę o wysokości alimentow uzalenionej od
dochodów ???
ona jest uzależniona od "możliwości zarobkowych " nie od dochodów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-02-20 22:51:24

Temat: Re: rozwód
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c15bv2$p2f$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie wiem jak udowodni, ale moja sytuacja jest co najmniej beznadziejna,
> Jak 99% facetow mezow w tym kraju
> Dziwne prawo u nas panuje i dziwie sie, dlaczego jeszcze tego nikt nie
> zmienil

Na mojej sprawie rozwodowej pani sedzina trzymala strone ex-mezulka :/


> Wezwie na swiadkow swoich rodzicow i kolezanki jakies i beda zeznawaly,
jaki
> to ja damski bokser niby jestem,

Ty przyprowadzisz swoich swiadkow ktorzy oswiadcza ze to nie prawda.


> ale to zwykla bzdura - podstawa do rozwodu dla mojej zony jest to, ze ma
> faceta i chce sie pewnie z nim zwiazac, a jak w sadzie wyjdzie na jaw, ze
to
> ona ma chlopa to wina bedzie jej, ale ja nie jestem w stanie jej tego
> udowodnic

Tutaj moze pomoc tylko adwokat....

> od miesiaca nie mam z nia zadnego kontaktu - unia mnie, nie odbiera
tel....
> i jak tu byc dobrym dla zony/kobiety - ten swiat jest chory

:(
Bardzo mi przykro.

> dziecko tez nie wie, co sie dzieje, jeszcze niedawno syn zapytal matki
przy
> mnie: mamo, kochasz tate, a ona NIE. Dzieciak sie rozplakal, a ja
wyszedlem
> bo juz nie wytrzymalem..

Niepotrzebnie zona gra na uczuciach dziecka :(


Pozdrawiam.Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-02-20 22:51:57

Temat: Re: rozwód
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c15ca1$ph7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ona zarabia ponad 2000 brutto, ja okolo 1500
>
Spokojnie,sad to wezmie pod uwage .....

Pozdrawiam.Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-02-20 22:53:22

Temat: Re: rozwód
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jarek Skorski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c15t1h$49s$1@news.onet.pl...

> skąd wytrzasnęłas tą bzdurę o wysokości alimentow uzalenionej od
> dochodów ???

Z mojej sprawy rozwodowej.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-02-21 08:01:59

Temat: Re: rozwód
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com> napisał w
wiadomości news:c15j77$9t5$1@news.onet.pl...

> > To nie dostanie alimentów. Alimenty nie należą się automatycznie z
okazji
> > rozwodu, a wyłącznie w momencie, gdy rozpad związku nastąpił z winy
> > pozwanego o alimenty eks-małżonka, kiedy to drugie nie jest w stanie
samo
> > się utrzymać. 2000 brutto to jakieś 1500 netto, czyli dużo powyżej
minimum
> > socjalnego.
>
> A nie chodzi to o potrzeby? Jesli ona udowodni, ze jej status sie
> pogorszyl z powodu rozwodu, sad moze zasadzic alimenty, nawet jesli ona
> duzo zarabia. Wazne jest jak to udowodni a jesli on jest winny, to jest
> spora szansa, ze bedzie musial placic alimenty do konca jej/swojego zycia.

Tak, ale z tego, co pamiętam z "Rozmów w tłoku" to ten status musi się
pogorszyć znacznie, a nie na tyle, że zamiast szminki YSL pani będzie
musiała teraz, bidulka, kupować szminkę Clinique. Acha, jeszcze czegoś się
dowiedziałam -- jeśli rozwód był z orzekaniem o winie, to winny rozpadu
związku może nawet dożywotnio płacić alimenty na eks. Ale -- UWAGA! -- jeśli
był za obopólną zgodą, to jeśli jedno udowodni, że pogorszyła się jego
sytuacja materialna, to drugie będzie płacić przez 5 lat od orzeczenia
rozwodu. Dlatego szybki rozwód wcale nie gwarantuje, że autor postu nie
zapłaci tych alimentów. Jeśli małżonka podzieli 2000 brutto przez siebie i
dziecko, to faktycznie może jej wyjść kwota będąca podstawą do ubiegania się
o alimenty.

Moja rada -- nie żałować na dobrego adwokata. Tutaj się nie da inaczej,
oprócz sprawy rozwodowej będzie też podział majątku, a skoro eks chce
budować nowe życie, to bardzo jej będzie zależalo na wyrwaniu pięniążków.


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-02-21 08:50:05

Temat: Re: rozwód
Od: :: Solana :: <s...@h...NO-SPAM.com> szukaj wiadomości tego autora

Mrowka wrote:
> U?ytkownik "Jarek Skorski" <j...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:c15t1h$49s$1@news.onet.pl...
>
>
>>sk?d wytrzasn??as t? bzdur? o wysoko?ci alimentow uzalenionej od
>>dochodów ???
>
>
> Z mojej sprawy rozwodowej.

Do Mrowki:
Ja tez slyszalam, ze chodzi o mozliwosci zarobkowe.

Do Jarka:
Mrowka nie musi mowic bzdur, wystarczy, ze napisze to co wie. Badzmy dla
siebie troszke milsi...

magda, pokojowo nastawiona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-02-21 08:58:48

Temat: Re: rozwód
Od: "news.tpi.pl" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

No i dalej nie wiem, co robic
czy pojsc na ugode i zrobic dokladnie tak, jak ona to zaplanowala, czy
jednak starac sie udowodnic, ze zona ma kogos.....
jesli pojde na ugode, to adwokat nie bedzie mi potrzebny? czy mam wtedy
szanse na nizsze alimenty?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak zatrzymać
czy jestem służącą?????????
dysortografia
dysortografia
Re: Prosze Panie o pomoc !!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »