Data: 2005-01-16 00:43:07
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz Drzemicki w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>>> Niekoniecznie. Malzonkowie przeciez tworza jedno cialo.
>> Ale jakie duchowe? To warto sobie przypomniec przypowiesc o wdowie i kilku
>> mezach.
>> Z kazdym z nich tworzyla jedno cialo, poza tym po smierci nie byla z
>> zadnym z nich jak zona,
> Śmierć małżonka rozwiązuje związek, więc nie ma sprzeczności.
Dziękuję - nie skorzystam.
Wybieram rozwód - to mniejszy grzech.
--
Muchomorki to też dar Boży - spożywaj, żono
w dużym pokoju (a umieraj już w przed).
|