ryba po grecku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2002-02-16 17:52:47

Temat: ryba po grecku
Od: "Ewa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś zna jakiś rewelacyjny przepis na owe danie?
Z góry bardzo dziękuję
Ewelina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-16 22:57:28

Temat: Re: ryba po grecku
Od: "almada" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś zna jakiś rewelacyjny przepis na owe danie?
> Z góry bardzo dziękuję
> Ewelina
>
Nie znam fachowego przepisu, ale moja rybka po grecku wszyscy sie zachwycaja
i biora poczworne dokladki. Przepis brzmi tak:
filety z ulubionej rybki
wloszczyzna bez kapusty i pora ( duzo marchewki, korzen pietruszki i selera)
cebula
sos pomidorowy lub koncentrat
musztarda

Rybke smaze, odkladam. Cebulke posiekac i podsmazyc. Wloszczyzne trzeba
zetrzec na tarce o grubych okach. Podsmazyc. Podlac woda albo bulionem,
Poddusic do miekkosci. Dodac koncentratu pomidorowego lub sosu dla koloru.
Doprawic sola, pieprzem. Ja dodaje tez troche papryki ostrej. Na koniec
lyzka musztardy. Wykladamy to na rybke, wstawiamy do lodowki, bo najlepsza
na zimno po paru godzinach.

Czasem rybke zastepuje mieskiem i wychodzi mi np. cielecinka albo kurczak po
grecku. Tez pychota.

pozdr.
almada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-20 11:10:25

Temat: Re: ryba po grecku
Od: "Pooh" <j...@s...uml.lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rybkę po grecku robię następująco:

Warzywa (marchew, pietruszka, seler) ścieram na dużych okach tarki
Cebulę (sporo) w talarki
Listek bobkowy (koniecznie)
wszystko do gara (u mnie największego - ok 5l), podlewam małą ilością
osłodzonej i osolonej wody.Daję też trochę oleju lub oliwy, żeby warzywka
nabrały szklistości
W międzyczasie filety (dorsz, mintaj) smażę w panierce z jajka i bułki
tartej i też do gara ( z tym, że ja rozdziabuję usmażoną rybe na mniejsze
kawałki) i wymieszywuję ( :o)) z warzywami.
Do tego ketchup, ew. przecier pomidorowy, papryka ostra i łagodna... i do
lodówy.

Ww. rybe spożywam na zimno z chlebem, aczkolwiek Poohatkowa podgrzewa...

--
Pooh - bardziej żółty niż zielony.

>Użytkownik "Ewa" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a4m69a$e7d$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Czy ktoś zna jakiś rewelacyjny przepis na owe danie?
> Z góry bardzo dziękuję
> Ewelina
>
>
>