Data: 2003-10-16 18:20:39
Temat: Re: rytm dobowy a stosowanie kosmetykow
Od: "ISIA" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1l4p4g7zge8p6$.dlg@Lia.pyry.net...
> Dnia 2003-10-16 00:47:27 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *ISIA* skreślił te oto słowa:
> > 17-20 trening, aktywnosc fizyczna - miesnie najbardziej rozgrzane i
> > elastyczne, lepsze skutki modelowania sylwetki
>
> Hmmm... dotychczas wszedzie pisano, ze najlepiej cwiczyc rano, bo sie
spala
> wiecej kalorii... a wieczorem jak sie cwiczy to organzim sie rozbudza, i
> trudniej pozniej zasnac... trzeba by skonfrontowac.
Pewnie kwestia rytmu dobowego. Jak chodzisz spac o 21, to lepiej cwiczyc
okolo 17 :-)
Mnie sie zawsze poranne cwiczenie wydawalo poronionym pomyslem ;-)
BTW wszedzie pisza, ze zeby nie przybierac na wadze nalezy zjesc kolacje do
18. To juz byl dla mnie kompletny absurd i niemozliwosc, bo ja do 18 to
moge, i owszem, ale nie jesc, potem juz musze. Az wreszcie przeczytalam, ze
sens zalecenia nie jest w godzinie 18, tylko w ostatnim jedzeniu 2-3 godziny
przed snem. I to ma sens - 21 jest jak najbardziej odpowiednia pora na
kolacje :-)
> > 17-21 (im pozniej tym lepiej) wieczorny makijaz - obnizona produkcja
sebum,
> > trwalszy efekt
>
> Tak serio... ktoras z Was robi sobie 'wieczorny makijaz'? Przychodzicie z
> pracy, zmywacie ten poranny i pacykujecie sie na nowo?
Jesli nie mam w planach lezenia na kanapie tylko kontakty towarzyskie to
pewnie :-)
>
> > 20-24 maseczki odzywcze i regeneracyjne - organizm przestawia sie na
nocna
> > odnowe
>
> Zapomnieli dopisac, ze o 24.00 lepiej od maseczek zadziala sen, ktory
czyni
> cuda :)
A sen + maseczka to ho ho :-)
> ps. Co mozna robic o 1.00 w nocy? ;)
Dla urody? Duuuzoooo.... ;-)
Pozdrawiam
ISIA
|