Data: 2006-08-16 17:40:08
Temat: Re: sami zobaczcie- bajka:-) OT
Od: "skryba" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1o23h1udys85f.1anvrsytqcp7r$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 16 Aug 2006 08:08:07 +0200, skryba napisał(a):
>
>
> > Z całym szacunkiem. Wiem co piszą w tym słowniku
> > i nie wszystko mi się podoba, ale nie moja broszka.
> > Starozakonny dinozaur jestem, polonistów miałem
> > takoż starozakonnych i zdecydowanie dla mnie plastyk
> > to facet parajacy się plastyką.
> > Dla tworzywa sztucznego wolę określenie:
> > http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=44068
> > Nie pomyli się tworzywa z profesją.
>
>
> Zupełnie się z Tobą zgadzam co do słów plastik i plastyk i pewnie
bym sie
> nie czepiła słownika, gdybyś sam nie zaczął poprawiać redaktora
który ten
> tekst napisał. A napisał poprawnie. Bo jednak słownik na pierwszym
miejscu
> podaje właśnie wyrażenie plastyk. Poprawiajac kogoś zawsze tzreba
się
> liczyć że ktoś zrobi to samo Tobie:)
Ja nie poprawiam. Konstatuję tylko, kontestuję, luźno sobie dywaguję,
bo mnie też napadło.
;-)
> Ja osobiście tego nie znoszę, uważam za małostkowe, ale coś mnie
napadło i
> tyle (już drugi raz w przeciagu ostatnich kilku dni). Postaram się
poprawić
> i nie poprawiać;)
> Plastykowy koszyk brzmi okropnie, sama nigdy tak nie mówię. A w
> dzieciństwie miałam plastikowe łopatki do piasku:)
> Pozdrawiam,
> Marta
Pozdrawiam takoż pięknie
skryba
|