Data: 2002-05-16 11:47:41
Temat: Re: samodzielność
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako Sandra zapodała:
gę
> ale tak ,że nawet nie będziesz wiedział gdzie jest trochę zaufania i
> poszanowania własnych dzieci :-)
Tu chyba nie chodzi o zaufanie i szacunek, tylko o _bezpieczeństwo_ dzieci
( no dobra, młodzieży). Co z tego, że będą mądre, będą znały mapę i będą
wiedziały, jak sobie poradzić, jeśli na swojej drodze spotkają kogoś, kto
po prostu im nie pozwoli z tych przymiotów korzystać? A normalnie, w dzień
to nie można dziecku zaufać, tylko trzeba aż po nocy puszczać je po
dworcach, które do najbezpieczniejszych miejsc w tym kraju nie należą?
--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|