Data: 2002-06-05 07:01:53
Temat: Re: samotnosc
Od: "Dorota B." <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "shadow" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
myślimy że tak
> naprawde nie są w stanie nas zroumieć...
> Solo zgadzam się z tobą :)
Bo najczesciej naprawde nie sa...
Poza tym, kto naprawde chce nas sluchac? Kto obdarzy empatia? Jest tak: masz
problem, chcesz go z kims omowic, zaczynasz relacjonowac i po dwoch zdaniach
ona wchodzi Ci w slowo, zaczyna opowiadac w duchu "bo u mnie tez tak bylo i
powiedz co z tym mam zrobic?" Odpowiadasz mu, a Twoj problem, pozostaje
nadal niezalatwiony i palacy, wiec coz...? Poradzisz sobie sam!
Znow zostales sam wsrod ludzi!
Pzdr. Dorota
|