samotnosc..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41

41. Data: 2005-10-07 16:55:49

Temat: Re: samotnosc..
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W piątek 07-października-2005 o godzinie 18:18:11 LM napisał/a

>Choć jeszcze raz powtórzę - czasem trudno "na sucho" tak do końca
>przewidzieć co by było gdyby...

A pewnie, że trudno. Ale tu nie o to chodzi.

Jak się z kimś JEST tak naprawdę, to w ogóle nie ma problemu.

A jak się jest z kimś bo jest ładny, albo dobry włóżku, to problem
może wystąpić i zazwyczaj występuje.

Czterdziestopięcioletni facet żeni się z dwudziestolatką. Wesele,
idylla, wszyscy są radośni, tańczą, piją i się cieszą. W pewnym
momencie jednka do pana młodego podchodzi babka jego nowej żony i
mówi:

- Karolu, jesteś już dojrzałym człowiekiem... Masz 45 lat, a ona
dwadzieścia... Czy myślałeś, co będzie za dwadzieścia lat?

- No pewnie, że myślałem! Przegonię staruchę!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl