Data: 2003-12-30 15:33:15
Temat: Re: sauna - co i jak?
Od: " " <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mips <m...@p...pl> napisał(a):
> Obawiam się, że gdyby sauna tak działała, żadna z nas nie narzekałaby
> na nadprogramowe kilogramy. A tak zamiast tłuszczyku, sauna pozbawia
> organizm wody, która też swoje waży.
>
>
> mips
>
No na szczęście jakoś ten organizm się nie odwadnia, a podobna sauna
pozbawia go wody :)
Widzę, że czytasz między wierszami. Przeczytaj jeszcze raz uważnie. Ze
swojej strony gwarantuję Ci, że jeśli zadziałasz na organizm kompleksowo -
treningi + sauna, to ruszy to nawet najbardziej rozleniwiony organizm:)
Na czym polega zbawienne działanie sauny? Gwałtowna zmiana temperatury z
pokojowej, na wynoszącą 60 - 100oC sprawia, że organizm człowieka pracuje o
wiele intensywniej. Tempo przemiany materii wzrasta o ok. 20%. Przez skórę,
wraz z potem wydzielane są toksyny, dzięki czemu organizm zostaje
oczyszczony. Takie warunki jakie panują w saunie organizm ludzki znosi
stosunkowo łatwo tylko dlatego, że w saunie powietrze jest bardzo suche
(15%). Wydzielany obficie pot szybko paruje, chłodząc ciało. Krew krąży
szybciej i dociera do najmniej ukrwionych partii ciała. Kiedy po pewnym
czasie na rozżarzone kamienie wylewa się wodę, to wilgotność powietrza
wzrasta do ok. 50%. Jednak organizm już przywykł do wysokiej temperatury i
nie doznaje szoku, mimo, że ciało się przegrzewa, a tętno osiąga 120 uderzeń
na minutę. Odczuwamy wtedy brak tlenu, jak na wysokości 3000 m.n.p.m.
Organizm pracuje na najwyższych obrotach. Napięte mięśnie rozluźniają się, a
stawy uelastyczniają. Pozbywamy się nerwobólów. W pierwszej fazie
przeziębienia sauna jest lepsza od farmaceutyków.
OLA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|