Data: 2004-04-01 10:01:39
Temat: Re: schizofrenia - dziedzicznosc
Od: "L.D." <n...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gartello" <g...@s...tlen.pl>
> > A ile chcialbys im powiedziec gdyby nie zagrażał ci przewidywany
> > przez Ciebie konflikt?
>
> Ojcu jak najmniej, on nic nie zrozumie. Matce wszystko, gdyby byla w
stanie
> patrzec inaczej, niz tylko przez pryzmat wlasnej osoby.
Więc wyglada na to że nie jesteś w łatwej sytuacji
i nie tylko ciężko ci liczyć na wsparcie rodziców,
lecz musisz brać pod uwagę potępienie z ich strony.
Czy bedziesz umial to przyjąć i znaleźć oparcie w sobie dla swej decyzji,
w potrzebnych chwilach dawac wsparcie dziewczynie i brac od niej.
> > Nie daje Ci zadnych rad , ale jedna wydaje mi sie sensowna -
> > i jesli tego nie zrobiles jeszcze to , o tym co tutaj pisales
> > porozmawiaj ze swoja dziewczyna
>
> Wiem i dzis to zrobie. Do tej pory tego nie zrobilem, gdyz dowiedzialem
sie
> wczoraj w nocy, z listu.
powodzenia !
bądź spokojny i rozważny - schizofrenia generalnie nie wyskakuje
tak nagle jak kukułka z zegara czy chmura gradowa.
jesli chcesz dowiedziec sie wiecej, skonsultuj sie z psychiatra lub
psychologiem.
Opisuje sie cos takiego jak osobowość schizoidalna - to jest rodzaj
spojrzenia
i przezywania swiata ludzi ktorzy w pewnych bardziej kryzysowych i
stresujacych
okolicznosciach moga sklaniac lub wpadac w psychoze np schizofrenie,
ktora sama w sobie tez nie jest taka sama i prosta jak zapalenie wyrostka
robaczkowego - jest albo nie ma.
Twoja dziewczyna może nie miec zadnych cech takiej osobowosci
a wtedy prawdopodobienstwo tego ze zdarzy sie jej epizod schizofreniczny,
mimo ze jej matce sie to zdarza, jest male.
Psychologia umie to niezle oszacowac.
No ale najwazniejsza jest twoja trzezwosc umyslu
good luck
L.D.
|