On 2 Kwi, 15:20, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 2 Kwi, 14:30, performerka <m...@i...pl> wrote:
>
> > Ludzie???? A kto to jest ten tu co pisze, sam do siebie juz od
> > miesiaca?
> > Tak mialam zapytac i ten... zapominałam
> > Podejrzewam, ze ten tu, nie zeche zdradzic co wlasciwie ma
> > do przkeazania ludzkosci, czy to tylko tako...piane dla piny bije?
>
> No nie piane.
> Sie fajnie czyta przeca :)

facec chyba yntelygent, ale moge sie myslic
juz nie jednego tu tak obtytulaowalm a potem mialam
ochote chowac glowe w piach, chocby na batonie ;)))

> > nawet chyba nasza big mama Hanka,
>
> Hehe, łaaadne ;)

na ba, sama powiedziałaś: " czy ty zabierasz swoim dzieciom zabawki
jak sie
za głośno śmieją" - mniemam, ze jakby trochu mnie adoptoptowałaś :P

> > wymiekala w dyskusji z nim? ;))
> > czy  misie wydaje?
>
> Nie wydaje Cisie :)
> Ale nie tyle wymiekala, ile nie chcialo jej sie
> wtedy szukac wspolnego jezyka.
> A wiesz, dwa monologi obok siebie, to jednak
> nie to samo co konstruktywny, albo chocby
> przyjemny, dialog.

big mama, a co powiesz, zeby tak 'oswoić', 'odziać', 'nakarmić' tego
dzikuska
zdaje mi sie taki dyjament nieoszlifowany ;)))