Strona główna Grupy pl.sci.psychologia sen

Grupy

Szukaj w grupach

 

sen

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-06 18:25:37

Temat: sen
Od: "AnkA" <n...@p...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

Dobry Wieczor :)
Jakie sa Wasze sny? maja czasem jakies przeslanie? sa wspomnieniami z
minonego dnia, z minonego okresu?
Ostatnio przysnilo mi sie cos bardzo dziwnego: bylam skulona w jakiejs
jaskini. Siedzialam (a raczej lezalam) w pozycji embrionalnej...w pozycji w
ktorej spoczywa plod w lonie matki.
Pamietam,ze nie moglam wyprostowac nog, czulam ogromna ciasnote. Po jakims
czasie zaczelam sie dusic, chcialam juz wyjsc z tej jaskini, rozprezyc nogi,
poczuc wolnosc...Jednak pewna kobieta (starsza osoba o przerazliwym
wygladzie- zacisniete wargi, przymruzone oczy, widoczna siwizna i na srodku
glowy brak wlosow) kazala mi pozostac jeszcze w srodku.
Poczulam sie jak wiezien...
Owa kobieta powiedziala,ze mnie nie wypusci, ze przyjdzie na to czas ....
Pamietam,ze obudzilam sie bardzo zlana potem...

Nie wiem co ten sen mogl oznaczac. Czytalam kiedys gdzies o wspomnieniach z
zycia plodowego...Czasem pewne niejasne obrazy, migawki moga powracac w
snach- jednak czlowiek czesto nie zdaje sobie z tego sprawy...
Byc moze moj sen byl takim "wspomnieniem"- duzo tu wyjasnia to ulozenie
ciala w sposob embrionalny, ciasnota w jaskini ktora jest przenosnia lona
matki...
sama nie wiem...
jak uwazacie?
mieliscie kiedys takie dziwne sny, a zarazem fascynujace?

Pozdrawiam zyczac cieplutkiej nocki :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-06 18:55:35

Temat: Re: sen
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakie sa Wasze sny?

Moje sny są fascynujące. Mogę godzinami je opowiadać znajomym, a oni łapią
te opowieści, i chcą więcej, i więcej... Moje sny są bardzo realne, choć ich
treść zahacza o magię. Moje sny są odzwierciedleniem myśli, które w danym
okresie męczą mnie, i nie dają mi spokoju. Ale o moich snach nie chcę
opowiadać, bo czuję się teraz, jakbym reklamował super produkt i nie mógł go
Ci pokazać... i dlatego tracę wirygodność, czego bardzo nie lubię :)

Twój sen ja bym zinterpretował następująco:
Faktycznie, sen ten może być wspomnieniem, ale może też być
odzwierciedleniem teraźniejszości. Wydaję mi się, że ta jaskinia jest jakimś
symbolem, a pozycja embrionalna świadczy o infantylności, dzieciństwie. Coś
mi chodzi takiego po głowie, że ty czujesz jakąś obawę przed swoją
manifestacją dojrzałości (psychicznej lub fizycznej), i dlatego śni Ci się
pozycja embrionalna, która symbolizuje twój lęk przed czymś, i chęć
schowania się, ukrycia.
Starsza osoba o przeraźliwym wyglądzie nie znalazła się w twoim śnie
przypadkowo. Jest to jakiś demon, który daje Ci wskazówki. Pomyślałem sobie,
że ten demon to ty; ty wyrażona pod postacią starszej schorowanej osoby,
której nie udało się schować przed lękiem, przed którym ty chowasz się w
pozycję embrionalną.
Chciałem jeszcze dodać, że jaskinia jest swego rodzaju archetypem, a oznacza
najgłębsze pokłady ludzkiej psychiki - nieświadomość. To, na co reaguje
twoja psychika snem o jaskini i starszej osobie, to jest coś w twojej
podświadomości, co rozładowuje swoje napięcie właśnie za pomocą tego snu.
Mówisz, że starsza osoba kazała Ci pozostać jeszcze w środku. To od ciebie
zależy jak zinterpretujesz nawowy tej osoby; to w tobie jest odpowiedź na
to, czy powinnaś jej zaufać, czy nie.

> Pozdrawiam zyczac cieplutkiej nocki :)

na wzajem (pozdrowienia i cieplutka nocka)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 19:11:34

Temat: Re: sen - MOJE KOSZMARY
Od: "Kenton R." <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AnkA" <n...@p...pl.antyspam> napisał w
wiadomości news:bgrhdt$ld8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dobry Wieczor :)
> Jakie sa Wasze sny? maja czasem jakies przeslanie? sa
wspomnieniami z
> minonego dnia, z minonego okresu?

Mój ostatni dzisiejszy sen - pewnie nic w tym dziwnego, ale
powtarza się w różnych formach od jakiegoś czasu - dokładnie
powtarza się jeden bohater - SZATAN - najdziwniejsze jest
to, że nie ma on postaci jako takiej. Poznaję go po jakiejś
akcji w śnie, jakimś działaniu - najpierw jest normalny -
czyli jeden z wielu, nawet jako ktos znajomy i zyczliwy -
dopiero w jakims decydującym momencie.... nie wiem, jak to
się dzieje.... ale poznaję go po specyficznych oczach,
spojrzeniu i rzeczywiscie nie jest zbyt przyjemnie - co
dziwniejsze, mam wrazenie, ze w tych snach swiadomie
uczestnicze, myślę...i odwołuję się natychmiast....
Niedawno, (treści nie pamiętam) coś się działo, jakby mnie
lub kogoś bliskiego albo opętało, albo skrzywdziło - działo
się coś potwornego - nagle w tym śnie usłyszałem jakiś głos
(nie wiem skąd) "Zaufaj Jezusowi, zaufaj Jezusowi"... nie
wiem skąd ten głos był - obudziłem się zlany potem i ze
łzami w oczach ciągle głośno mówiąc zaufaj Jezusowi.....
nockę miałem z głowy, opowiedziałem to na świeżo znajomym,
nooo nie było zbyt przyjemnie. Nadmienię tylko, że ostatnio,
mam jakiś konflikt z Bogiem, a właściwie chyba go
odrzuciłem, złożył się na to wiele spraw, a dokładniej aby
nie było domysłów - po raz kolejny potwornie zawiedliśmy się
na osobie duchownej, a jeszcze na początku tego roku
obiecałem sobie, że będzie to ostatni ksiądz......
Niedawno - płynący statek i wiem, że ten statek nie dopłynie
do celu - i znowu głos "i tak cię dopadnę" (bez postaci)
Dzisiejszej nocy - gdzieś coś się dzieje, coś robię -
znowu, podchodzi jako przyjaciel, dopiero w jakimś
decydującym momencie, znowu poznaję go po oczach i wiem kim
jest - te wyjątkowe oczy, wręcz nienaturalne - chce mnie
chwycić i pewnie coś zrobić.... tym razem w tym śnie ze
strachu ode mnie wychodzi "Wyrzekam się ciebie Szatanie,
Wyrzekam się ciebie szatanie" - tylko to jedno zdanie -
jakaś ulga, obudziłem się jednocześnie zlany potem i
jednocześnie z gęśią skórką i było mi strasznie zimno - już
po przebudzeniu dalej mówiłem, mało po zapaleniu światła jak
jakiś....?.... zapaliłem papieroska i poszedłem sobie spać i
tak do rana.

To tylko sny?????? Ja potrafię sobie odpowiedzieć dlaczego
takie rzeczy mi się śnią - Odrzuciłem coś, co było dla mnie
ważne - Boga - a w zamian postawiłem sobie bożka -
przyjemność własną - i te sny stąd, że sam do siebie mam
potforny żal, że zaniedbuję too, co dla mnie ważne - tylko
najdziwniejsze jest to, że w snach i życiu też odwołuję się
do tego, którego odrzuciłem. Czasem tylko nie mogę uwierzyć,
że takie rzeczy mi się śnią.


> Pozdrawiam zyczac cieplutkiej nocki :)


ja również, mam nadzieję że dzisiejszej nocy nie zobaczę
tych upiornych oczu!

Ps. Jeśli ktoś jest tu wierzący, może się za mnie pomodllić!
Poważnie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 19:34:58

Temat: Re: sen - MOJE KOSZMARY
Od: "AnkA" <n...@p...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

Wiecie co- zapomnialam jeszcze dodac, ze czesto gdy sni mi sie cos
przerazajacego wowczas w snie uswiadamiam sobie ze to tylko sen.( nie wiem
czy zalapaliscie sens mojej wypowiedzi).
Rowniez tak bylo, gdy snila mi sie owa jaskinia- czulam strach, niemoc i
wtedy przez glowe przeszla mi mysl -"..to tylko sen..."
Gdy sobie to uswiadomie niepokoj troche slabnie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 20:51:59

Temat: Re: sen - MOJE KOSZMARY
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kenton R." <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgrjkk$56g$1@atlantis.news.tpi.pl...

Treść snów nie ma większego znaczenia. Ważniejsze są uczucia jakie się we
śnie rodzą. Polecam również przypominanie sobie swoich snów a zwłaszcza
uczuć. Okazuje się, że pamiętamy takie rzeczy, że trudno w to uwierzyć.

silvio


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 20:55:55

Temat: Re: sen - MOJE KOSZMARY
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AnkA" <n...@p...pl.antyspam> napisał w wiadomości
news:bgrlh3$1tf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiecie co- zapomnialam jeszcze dodac, ze czesto gdy sni mi sie cos
> przerazajacego wowczas w snie uswiadamiam sobie ze to tylko sen.( nie wiem
> czy zalapaliscie sens mojej wypowiedzi).
> Rowniez tak bylo, gdy snila mi sie owa jaskinia- czulam strach, niemoc i
> wtedy przez glowe przeszla mi mysl -"..to tylko sen..."
> Gdy sobie to uswiadomie niepokoj troche slabnie

Pytanie - czy budzisz się w takich momentach ? Sztuką jest właśnie nie
budzić się lub też zasypiać w wybranej przez siebie chwili.

silvio


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 21:07:24

Temat: Re: sen
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nawrocki" <p...@n...art.pl> napisał w wiadomości
news:bgriuv$73l$1@news.onet.pl...
> > Jakie sa Wasze sny?
>
> Moje sny są fascynujące. Mogę godzinami je opowiadać znajomym, a oni łapią
> te opowieści, i chcą więcej, i więcej... Moje sny są bardzo realne, choć
ich
> treść zahacza o magię. Moje sny są odzwierciedleniem myśli, które w danym
> okresie męczą mnie, i nie dają mi spokoju. Ale o moich snach nie chcę
> opowiadać, bo czuję się teraz, jakbym reklamował super produkt i nie mógł
go
> Ci pokazać... i dlatego tracę wirygodność, czego bardzo nie lubię :)

Ja uważam, że człowiek świadomy jest wolny nie tylko od własnych obsesji
(likwiduje je) ale od całego swojego wizerunku. A ten jest wolny od swojego
wizerunku, kto nie oczekuje uznania w oczach innych (i nie tylko dlatego).
Zwróć uwagę jakie to jest trudne !

silvio


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 21:55:01

Temat: Re: sen
Od: "Kasia" <m...@W...com> szukaj wiadomości tego autora

ja mam czesto bardzo obrazowe sny. kiedys pamietam ze spisywalam swoje sny i
na ich podstawie mozna by bylo niejeden film nakrecic:)
pamieam jednak najbardziej chyba koszmary. jako mala dziewczynka mialam
przerazliwe koszmary, ktorych teraz juz nie pamietam, ale wiem ze czesto
budzilam sie na podlodze (spadalam z lozka bo tak sie rzucalalam) i ze
zrywalam sie z krzykiem.
kiedy bylam nieco starsza, pamietam ze snila mi sie Baba Jaga (rodzice mnie
nia straszyli, ze jak bede niegrzeczna to baba jaga mnie zje :), no i ja
naiwan wierzylam im). pamietam ten sen do dzisiaj. w jednym z pokoi w moim
mieszkaniu zebrala sie cala rodzinka i poszlam zobaczyc co oni tam robia,
rozmawiali, nagle za zaslona zobaczylam jakis ruch, podeszlam blizej aby
cobaczyc co to no i wyskoczyla Baba Jaga, upadlam na ziemie (ze strachu), a ta
zaczela mnie ciagnac w strone zaslony (za ktora jak podejrzewalam byl inny
przerazajacy wymiar)za noge. krzyczalam i chociaz pokoj byl pelen ludzi nikt
mnie nie slyszal.
czesto snilo mi sie tez ze plone, jestem w pomieszczeniu ktore plonie i ja
razem z nim.
albo najlepsze byly sny (jak juz mialam te nascie lat) kiedy to uciekalam
przed maniakiem z bronia lub innym ostrym narzedziem.
kiedys opracowalam nawet metode kontrolowania wlasnych snow, czyli kiedy
zblizalo sie niebezpieczenstwo to nauczylam sie budzic. poleglo to na wyskoku
i podnoszenu bardzo wysoko rak, tak jakbym sie chiala czegos zlapac, mozecie
mi nie wierzyc ale dzialalo. czesto tez mialam takie sny ze zdawalam sobie
sprawe z tego ze to sen. np raz uciekalam z kolezanka przed facetem ktory w
nas strzelal. ucieklysmy gdzies i mowie do mojej kolezanki aby sie nie bala bo
to tylko moj sen i ze nic sie nam nie stanie.

no ale nie tylko koszmary mi sie snia oczywiscie.
czesto mam sny o "seksi" niezanjomym, albo ze jestem obrzydliwie bogata :))


Kasia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 23:25:51

Temat: Re: sen
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja uważam, że człowiek świadomy jest wolny nie tylko od własnych obsesji
> (likwiduje je) ale od całego swojego wizerunku. A ten jest wolny od
swojego
> wizerunku, kto nie oczekuje uznania w oczach innych (i nie tylko dlatego).
> Zwróć uwagę jakie to jest trudne !
>
> silvio

Tak, masz zupełną rację. Niestety ja jestem przypadkiem stawiającym opór
wobec swoich obsesji. Pewnie dlatego moje życie nie jest nudne, że
przyprawione jest tymi natręctwami. Gdybym był normalny, wolny od tych
obsesji, nie byłbym wtedy sobą.
Tak, to czasem jest bardzo trudne!

łukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 23:29:08

Temat: Re: sen
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

AnkA:
> sama nie wiem...
> jak uwazacie?

Kobieta ktora widzialas to Ty sama. :)
Tak postrzega Cie Twoja podswiadomosc. ;)

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

List od imiennika :-)))
filozofia to matka prawdziwych ludzi
Ona bogata, on biedny - co myslicie o takich ukladach?
(fragment pewnego listu)
Paranoja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »