Data: 2004-05-15 10:10:06
Temat: Re: ''sińce'' pod oczami
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Moze jednak wizyta u okulisty? Ja tez mam niby dobry wzrok, ale mialam
> objawy podobne do Twoich i przy dokladnym badaniu okazalo sie, ze
> mam jednak mala wade wzroku (+0.5 i +0.75),
Bywam u okulisty, no powiedzmy raz na dwa lata. I nic. Nigdy nie wykryto u
mnie wady.
>przy czym normalnie moje
> oczy sie akomoduja i "wyrownuja" te wade, wiec wydaje sie, ze wzrok mam
> dobry - ale kiedy sa zmeczone i dluzszy czas zmuszane do ciezkiej pracy
> (a slepienie w monitor czesto kilkanascie godzin na dobe to dla nich
> bardzo ciezka praca), to nie maja juz sily na akomodacje, stad mruzenie
> i lzawienie. Dostalam okulary do komputera z powloka antyrefleksyjna
> i minimalna korekcja (+0.5) i od tego czasu problemu nie ma :)
A okulary takie jak Ty też mam (ale zerówki). I czasem je zakładam a czasem
nie. Zależy to od tego, że raz mi lepiej ''w'' a raz ''bez''. Chyba jestem
popsuta:(
>
> A na since (tez mam, ale cala rodzina ze strony ojca ma, wiec nie ludze
> sie, ze kiedys calkiem znikna) pomaga najbardziej picie duzych ilosci
> wody, odstawienie komputera i spedzanie czasu na powietrzu.
Dużo spaceruję, bo mam córcie (14 m-cy) więc siłą rzeczy jestem dwa razy
dziennie na spacerze.
Pozdrawiam Kasia
|