Data: 2008-01-21 20:14:48
Temat: Re: skąd stare jabłonie, wiśnie, grusze...
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tadeusz Smal pisze:
>
> ----- Original Message ----- From: "Grzegorz Brycki"
> <g...@o...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Monday, January 21, 2008 7:25 PM
> Subject: skąd stare jabłonie, wiśnie, grusze...
>
>
>> Witam,
>>
>> Czy można jeszcze kupić gdzieś, sadzonki, takich gatunków drzew
>> owocowych, które królowały w ogrodach naszych dziadków i babć :).
>>
>> Chodzi mi o zdrowe drzewiska :-) które rodzą sobie naturalnie dobre
>> owoce, żyją po 50 lat, rosną tak że nie można zerwać owoców z "górnej
>> półki".
>>
>> To co teraz jest dostępne to jakieś "pędzone" wypierdki, które w lecie
>> załamują się od ciężaru owoców, by po 5 latach zdechnąć. O tym, że
>> wymagają opieki jak niemowlęta nie wspomnę.
> :)
> Troche idealizujesz te stare odmiany
> bo gdyby one byly tak doskonałe to nadal by krolowaly w sadach
> :)
> Ponadto nie mozna porownywac sadow produkcyjnych z przydomowymi sadami
> "Wypierdkowatość" to sprawa podkladek skarlajacych
> ktore w sadach produkcyjnych ograniczaja ilość koniecznego ciecia
> Skarlanie tak w uproszczeniu polega na jakby glodzeniu odmiany
> zaszczepionej
> i dlatego drzewka takie rosna same z siebie mniejsze ale sa slabsze
> bardziej wrazliwe na choroby i wymagaja wiecej staran niz odmiany
> zaszczepione np na antonowce
> Z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
|