Data: 2006-07-11 09:44:49
Temat: Re: skad wziac psychologa?
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 10 Jul 2006 03:41:20 -0700, jacek napisał(a):
> A druga to taka ze po prostu ida by zarabiac kase. Z
> tymi drugimi jest taki klopot ze sa czesto bardziej nawet pazerni niz
> lekarze a nie obowiazuje ich praktycznie jakikolwiek kodeks etyczny.
No to wspaniale!
Od miesiaca chodze po lekarzach z uszkodzonym kolanem... pierwszy wogole
nie chcial zbadac, drugi za pieniadze zbadal i zbyl na USG ktore w tych
wypadkach podobno jest bardzo malo wiarygodne, trzeci pozbyl sie mnie
kierujac na rehabilitacje, choc powinnam miec to kolano operowane a
cwiczenia na rehabilitacji tylko mi niszcza staw... wczoraj poszlam do
drozszego, podobno cudownego ortopedy z innego wojewodztwa ktory wzial
pieniadze i wygonil szybko z gabinetu prawie bez porady bo mial tych
pacjentow jeszcze wielu w kolejce... 80 zl w 5 minut, pacjentow chyba ze 40
albo i wiecej dziennie... no mniejsza o to. W kazdym razie wracajac od
niego plakalam z bezsilnosci, znowu zaczely przychodzic do glowy mysli
samobojcze na zmiane z checia zrobienia sobie takiego uszkodzenia ciala, z
ktorym beda mnie musieli przyjac do szpitala... to chyba jest material dla
psychologa. A u psychologow mam sie spodziewac tego samego.
Cudownie!!!
--
Sabina
|