Data: 2002-03-04 09:54:38
Temat: Re: skarpa, cien i glina - co radzicie sadzic
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AGART wrote:
> Tak jak uważam że do lekarza się chodzi a nie stawia diagnozy na grupie
> czy telefonicznie, tak problem pani Izy nie wydawał mi sie możliwy do
> rozwiązania właśnie w ten sposób ale po nagonce na mnie jestem przekonany że
> świetnie sami dacie sobie z nim rade sami .Ne mam zamiaru odwodzić was od
> tego pomysłu.A jeśli chodzi o kryptoreklamę, proszę nie rań mi serca nigdy
> nie zamierzałem szukac na grupie pracy naprawde mam caly rok co robić.Po
> prostu mając jeszcze pare wolnych dni znalazłem was i postanowiłem coś
> napisać Teraz bardzo tego żałuje. Ale cóż człowiek uczy sie na błędach
Ojej! Nie podchodź do tego tak ambicjonalnie. To przecież tylko lista
dyskusyjna i niektórzy mają dosyć swobodny styl wyrażania opinii.
W tym co napisałes jest dużo racji. Przy tak trudnej działce jak Izy
porada fachowca wydaje się pożądana, bo nieumiejętne zagospodarowanie
terenu może doprowadzić do osunięcia się ziemi i w efekcie katastrofy
budowlanej. Zwrócenie uwagi Izy na ten problem było rzeczą słuszną.
Tylko Ona może ocenić czy takiej porady potrzebuje bo to Ona wie jak ta
działka wygląda - czy to mała górka, czy bardzo sroma skarpa.
Mam nadzieje, że nie przestaniesz zaglądać na listę. Ja sama jestem
amatorką w kwesti ogrodów (chociaż fascynatką od lat dziecęcych i ciągle
się uczę) dlatego bardzo by mi się przydały Twoje fachowe rady od czasu
do czasu.
Pozdrawiam Bea
P.S. A propos zwracania się per Pan, to wcale Ci się nie dziwię. Ja sama
zwracając się na liscie np. do Bogusława Radzimierskiego odruchowo
pisałabym Pan, a to z szacunku dla Jego wiedzy, dowiadczenia i pasji z
jaką podchodzi do ogrodnictwa.
|