Strona główna Grupy pl.sci.medycyna skręcone kolano

Grupy

Szukaj w grupach

 

skręcone kolano

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-25 18:11:22

Temat: skręcone kolano
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Tydzień temu skręciłam kolano w sobotę rano. Na początku wydawało mi
się, że nie jest tragicznie, ale w niedziele rano wybrałam sie na
pogotowie, ponieważ mimo bólu miałam problemy z chodzeniem. Jak stawałam
na skręconej nodze miałam takie dziwne uczucie jakby zaraz mialo mi się
"skręcić" znowu.
Na pogotowiu zrobiono RTG, odciągnięto 50 ml krwi z tego kolana i
założono gipsową szynę. Miałam ją nosić 10 dni.
Dziś postanowiłam zsunąć ją na chwilę, żeby chociaż na 10 minut wejść do
wanny, wykąpać się i pomoczyć chorą nogę, ponieważ swędziała mnie
przesuszona skóra i gips obtarł kostkę. Nie zrobiłam tego, bo
zobaczyłam, że kolano nadal wygląda jak bania. Jestem pewna, że znowu
zebrał się jakiś płyn (z prawej strony jak ostatnio) i jak próbowałąm
ostrożnie przejść kilka kroków do łazienki , znowu to uczucie jakby
miało mi wykręcić lekko kolano.
Szyna założona z powrotem, ale szczerze mówiąc jestem trochę
spanikowana. Z założoną szyną nie mam najmniejszego problemu z
chodzeniem, jedyną niedogodnością jest usztywniona prosto noga, czyli po
prostu kuśtykam. Nie czuję bólu. Wszystko jest ok.
Czy możecie mnie jakoś wytłumaczyć skąd to takie dziwne uczucie? I na co
mam się ewentualnie przygotować, bo mi juz czarne dziwne myśli po glowie
chodzą. A ponieważ ostatnio wszystko mi się sypie naokoło, więc mam
podły nastrój i chciałabym wiedzieć co mnie może czekac.

Pozdrawiam

PS Dodam, że chodzi o lewe kolano.
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-25 19:35:33

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "brandol" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



--
....................................
Bartosz Brandowski
b...@o...pl
Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
wiadomości news:dtq6n6$jiu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Tydzień temu skręciłam kolano w sobotę rano. Na początku wydawało mi
> się, że nie jest tragicznie, ale w niedziele rano wybrałam sie na
> pogotowie, ponieważ mimo bólu miałam problemy z chodzeniem. Jak stawałam
> na skręconej nodze miałam takie dziwne uczucie jakby zaraz mialo mi się
> "skręcić" znowu.
> Na pogotowiu zrobiono RTG, odciągnięto 50 ml krwi z tego kolana i
> założono gipsową szynę. Miałam ją nosić 10 dni.
> Dziś postanowiłam zsunąć ją na chwilę, żeby chociaż na 10 minut wejść do
> wanny, wykąpać się i pomoczyć chorą nogę, ponieważ swędziała mnie
> przesuszona skóra i gips obtarł kostkę. Nie zrobiłam tego, bo
> zobaczyłam, że kolano nadal wygląda jak bania. Jestem pewna, że znowu
> zebrał się jakiś płyn (z prawej strony jak ostatnio) i jak próbowałąm
> ostrożnie przejść kilka kroków do łazienki , znowu to uczucie jakby
> miało mi wykręcić lekko kolano.
> Szyna założona z powrotem, ale szczerze mówiąc jestem trochę
> spanikowana. Z założoną szyną nie mam najmniejszego problemu z
> chodzeniem, jedyną niedogodnością jest usztywniona prosto noga, czyli po
> prostu kuśtykam. Nie czuję bólu. Wszystko jest ok.
> Czy możecie mnie jakoś wytłumaczyć skąd to takie dziwne uczucie?

Niestabilność kolana związana prawdopodobnie z uszkodzeniem więzadeł. Lekarz
na pogotowiu powinien zrobic kilka prostych testów. No ale wiadomo jak to z
lekarzami jest.
Najlepiej zglosic sie go lekarza ortopedy traumatologa lub do dobrego
fizjoterapeuty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-25 19:53:56

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu, który zapamietamy na wieki 2006-02-25 20:35, brandol
postanowił/a nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:

> Niestabilność kolana związana prawdopodobnie z uszkodzeniem więzadeł. Lekarz
> na pogotowiu powinien zrobic kilka prostych testów. No ale wiadomo jak to z
> lekarzami jest.

Jeśli zalożymy, że to uszkodzone więzadła to co dalej?
Czy to kwalifikuje się natychmiast do leczenia operacyjnego, bo inaczej
będę musiała funkcjonować z szyna usztywniającą.
Czy da się chociaż na jakiś czas usprawnić kolano na tyle, żebym mogła
zabieg przesunąc kilka miesięcy w czasie? Pytam, bo mam dwójkę małych
dzieci i teraz zabieg rekonstrukcji byłby dla mnie bardzo dużym problemem.

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-25 20:40:28

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "brandol" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety przez maila nie da sie tego stwierdziac:( Trzeba "pomacac":))
NP.bez wiezadla krzyzowego przedniego da sie funkcjonowac po warunkiem
mocnej stabilizacji czynnej ze strony miesni, znam takich co rok cchodzili
bez ACL`u bo nie mieli czasu poddac sie rekonstrukcji wiezadel.
Trzeba pomacac, zobaczyc czy tylko naderwane, zerwane i podstawowa sprzawa
ktore wiezdalo? A zeby to stwierdzic trzeba zrobic testy!!

--
....................................
Bartosz Brandowski
b...@o...pl
Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
wiadomości news:dtqcl8$15v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W dniu, który zapamietamy na wieki 2006-02-25 20:35, brandol
> postanowił/a nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:
>
> > Niestabilność kolana związana prawdopodobnie z uszkodzeniem więzadeł.
Lekarz
> > na pogotowiu powinien zrobic kilka prostych testów. No ale wiadomo jak
to z
> > lekarzami jest.
>
> Jeśli zalożymy, że to uszkodzone więzadła to co dalej?
> Czy to kwalifikuje się natychmiast do leczenia operacyjnego, bo inaczej
> będę musiała funkcjonować z szyna usztywniającą.
> Czy da się chociaż na jakiś czas usprawnić kolano na tyle, żebym mogła
> zabieg przesunąc kilka miesięcy w czasie? Pytam, bo mam dwójkę małych
> dzieci i teraz zabieg rekonstrukcji byłby dla mnie bardzo dużym problemem.
>
> Pozdrawiam
> --
> Anka P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-02-25 21:19:03

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeśli zalożymy, że to uszkodzone więzadła to co dalej?
> Czy to kwalifikuje się natychmiast do leczenia operacyjnego, bo inaczej
> będę musiała funkcjonować z szyna usztywniającą.
> Czy da się chociaż na jakiś czas usprawnić kolano na tyle, żebym mogła
> zabieg przesunąc kilka miesięcy w czasie? Pytam, bo mam dwójkę małych
> dzieci i teraz zabieg rekonstrukcji byłby dla mnie bardzo dużym problemem.

wiesz, i tak zapewne bedzie musiala zabrac szczepienia przed jakims
ewentualnym zabiegiem, wiec i tak masz o te przynajmniej 2 miesiace
juz przesuniety w czasie zabieg

Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-02-25 23:40:18

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "Luki" <l...@T...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niestety przez maila nie da sie tego stwierdziac:( Trzeba "pomacac":))
> NP.bez wiezadla krzyzowego przedniego da sie funkcjonowac po warunkiem
> mocnej stabilizacji czynnej ze strony miesni, znam takich co rok
> cchodzili bez ACL`u bo nie mieli czasu poddac sie rekonstrukcji
> wiezadel.

A ja znam takich co maja uszkodzony ACL i nawet o tym nie wiedza... :)
Z udzkoszonym ACL da sie zyc :) Rekontrukcja wskazana u osob mlodych,
uprawiajacych sport itp...

Nie ma co robic przeszczepow jak jeszcze nie wiadomo co w ogole jest
uszkodzone... moze wiezadla poboczne ?
Prawdopodonie znowu sie zebral krwiak i moze trzeba by nakluc kolano ? -> do
ortopedy
Teraz to trzeba poczekac, po zdjeciu gipsu zbadac jeszcze raz (u ortopedy) i
pomyslec co dalej.

Czy przy skreceniu bylo moze slychac trzask ?? Czy plyn(krwiak) zebral sie
szybko czy powoli ?

--
Pozdrawiam
Łukasz

http://lukiphoto.of.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-02-26 08:10:52

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu, który zapamietamy na wieki 2006-02-25 22:19, tomm postanowił/a
nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:

> wiesz, i tak zapewne bedzie musiala zabrac szczepienia przed jakims
> ewentualnym zabiegiem, wiec i tak masz o te przynajmniej 2 miesiace
> juz przesuniety w czasie zabieg

Serię szczepień na żółtaczkę miałam zrobioną w 2002 roku przed zabiegiem
usunięcia cial obcych ze stawu łokciowego.
Jak sobie pomyślę o tym, to mnie śmiech przez łzy zbiera. Znowu problem
ze stawami. Ehhh..

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-02-26 08:12:59

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu, który zapamietamy na wieki 2006-02-25 21:40, brandol
postanowił/a nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:

> Niestety przez maila nie da sie tego stwierdziac:( Trzeba "pomacac":))

Zdaję sobie z tego sprawę. Chcę tylko z grubsza poznać ewentualnie
czekające mnie możliwości.

> NP.bez wiezadla krzyzowego przedniego da sie funkcjonowac po warunkiem
> mocnej stabilizacji czynnej ze strony miesni, znam takich co rok cchodzili
> bez ACL`u bo nie mieli czasu poddac sie rekonstrukcji wiezadel.
> Trzeba pomacac, zobaczyc czy tylko naderwane, zerwane i podstawowa sprzawa
> ktore wiezdalo? A zeby to stwierdzic trzeba zrobic testy!!

Dlatego jutro wybieram sie do chirurga ortopedy, żeby przede wszystkim
odciągnął płyn i powiedział co mam dalej z tym fantem robić.
A testy... cóż... sam pisałeś, że lekarze na pogotowiu to.... lekarze ba
pogotowiu.

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-02-26 08:19:22

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu, który zapamietamy na wieki 2006-02-26 00:40, Luki postanowił/a
nas uraczyć niniejszym stwierdzeniem:

> Czy przy skreceniu bylo moze slychac trzask ?? Czy plyn(krwiak) zebral sie
> szybko czy powoli ?

Nie wiem czy było slychać trzask, bo leciałam na plecy. Stało się to w
moment więc nie zarejestrowałąm nic. Po prostu idę i myk już leżę.
Hmm płyn zbierał się raczej powoli. Jakoś doszlam do domu, posmarowałam
kolano jakimś żelem i nawet stwierdziłam do męża, że już miałam gorzej
(w sensie bólu), więc chyba uda mi sie iść tak jak zaplanowałam na drugi
dzień na basen i tam rozruszać to nieszczęsne kolano. Dopiero wieczorem
zauwazyłam, że z kolana zrobila się bania. Najśmieszniejsze, że po
powrocie do domu _w ogóle_ nie czułam bólu. I nadal nie czuję.
Jedynym dyskomfortem jest lekkie "uciekanie" kolana jak jestem bez
gipsu, no i jego wielkość.
Nie wiem czy podpowiedzią może być to, że już kilka lat temu lekarz
sugerował mi zabieg z powodu problemów z łąkotkami. Co jakiś czas
doznawałam urazów, ale zawsze mnie to spuchnięte kolano pobolewało jakiś
czas, ale nie "uciekało". Teraz jest na odwrót. Nie boli, a "ucieka".

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-02-26 10:29:57

Temat: Re: skręcone kolano
Od: "brandol" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



--

Użytkownik "Luki" <l...@T...pf.pl> napisał w wiadomości
news:dtqptg$1shi$1@news.ats.pl...
> > Niestety przez maila nie da sie tego stwierdziac:( Trzeba "pomacac":))
> > NP.bez wiezadla krzyzowego przedniego da sie funkcjonowac po warunkiem
> > mocnej stabilizacji czynnej ze strony miesni, znam takich co rok
> > cchodzili bez ACL`u bo nie mieli czasu poddac sie rekonstrukcji
> > wiezadel.
>
> A ja znam takich co maja uszkodzony ACL i nawet o tym nie wiedza... :)
> Z udzkoszonym ACL da sie zyc :) Rekontrukcja wskazana u osob mlodych,
> uprawiajacych sport itp...
>
Ja tez znam takich a nawet lepszych, lepsze:) Moja kolezanka, instruktor
narciarstwa przez przypadek dowiedziala sie ze jezdzi bez ACL. Ale jej 4ka
to jak moje dawie:))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

EEG, skróty RZ, HW i FS
Klujacy bol w okolicach zeber.
Klinika słuchu? gdzie??
please delete this
Bol w kregoslupie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »