« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-22 13:28:24
Temat: śledzieJadłam ostatnio pyszne śledzie w dwóch wersjach, no można powiedzieć w dwóch
wersjach sałatkowych.
Sałatka nr 1 - śledzie pokrojone na mniejsze kawałki, wyglądały jak
matiasy, a na nich wyłożona była duża ilość cebuli w piórkach. I tylko tyle,
ale jaki smak.
Sałatka nr 2 - to samo tylko mnóstwo innych dodatków, np. papryka
konserwowa, korniszony.
Proszę Was podajcie sposób jak najlepiej przygotować śledzie do takich
zestawów.
pozdrawiam
Aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-22 15:34:00
Temat: Re: śledzieDnia 2005-02-22 16:34:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
>> Jadłam ostatnio pyszne śledzie w dwóch wersjach, no można powiedzieć w
> dwóch
>> wersjach sałatkowych.
>> Sałatka nr 1 - śledzie pokrojone na mniejsze kawałki, wyglądały jak
>> matiasy, a na nich wyłożona była duża ilość cebuli w piórkach. I tylko
> tyle,
>> ale jaki smak.
>> Sałatka nr 2 - to samo tylko mnóstwo innych dodatków, np. papryka
>> konserwowa, korniszony.
>>
>> Proszę Was podajcie sposób jak najlepiej przygotować śledzie do takich
>> zestawów.
>>
> Kupić takie na tacce, odsączyć z oleju, i już.
Raczej kupić śledzie z beczki, moczyć, obrać, wypatroszyć, pokroić.
Skroić cebulę. Sparzyć.
Układaqć warstwami śledż, cebula, pieprz, sledź... Potem zalać olejem.
Zostawić minimum na noc. I jeść.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:34:06
Temat: Re: śledzie
Użytkownik "Aneta@" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cvfc8r$r30$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jadłam ostatnio pyszne śledzie w dwóch wersjach, no można powiedzieć w
dwóch
> wersjach sałatkowych.
> Sałatka nr 1 - śledzie pokrojone na mniejsze kawałki, wyglądały jak
> matiasy, a na nich wyłożona była duża ilość cebuli w piórkach. I tylko
tyle,
> ale jaki smak.
> Sałatka nr 2 - to samo tylko mnóstwo innych dodatków, np. papryka
> konserwowa, korniszony.
>
> Proszę Was podajcie sposób jak najlepiej przygotować śledzie do takich
> zestawów.
>
Kupić takie na tacce, odsączyć z oleju, i już.
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:34:30
Temat: Re: śledzie> Jadłam ostatnio pyszne śledzie w dwóch wersjach, no można powiedzieć w
> dwóch wersjach sałatkowych.
> Sałatka nr 1 - śledzie pokrojone na mniejsze kawałki, wyglądały jak
> matiasy, a na nich wyłożona była duża ilość cebuli w piórkach. I tylko
> tyle, ale jaki smak.
> Sałatka nr 2 - to samo tylko mnóstwo innych dodatków, np. papryka
> konserwowa, korniszony.
>
> Proszę Was podajcie sposób jak najlepiej przygotować śledzie do takich
> zestawów.
Jeżeli podstawą są matiasy to moczenie w zimnej wodzie od 1h do 1,5. Wody
mniej więcej 2x tyle ile śledzi. Nie można wymoczyc za bardzo, bo niedobre.
Przepis na najlepsze pod słońcem:
Grube solidne matiasy moczymy 1 godzinę. Kroimy na kawałki +/- 2 cm
szerokości. Kroimy cebulę w półtalarki, objętościowo ma jej by trochę więcej
niż śledzi. W garnku lub słoiku układamy warstwę śledzi, warstwę cebuli aż
do skutku. Na wierzchu zostaje cebula. Zalewamy olejem (dobrze daje
Kujawski) zmieszanym z oliwą (szklanka oleju / łyżka duża oliwy). Zostawiamy
na 12 godzin. Następnie ucztujemy!
Pozdrawiam
Tomaso
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:39:19
Temat: Re: śledzie
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:48u0twaur2c9.dlg@iska.from.poznan...
> >>
> > Kupić takie na tacce, odsączyć z oleju, i już.
>
> Raczej kupić śledzie z beczki, moczyć, obrać, wypatroszyć, pokroić.
> Skroić cebulę. Sparzyć.
> Układaqć warstwami śledż, cebula, pieprz, sledź... Potem zalać olejem.
> Zostawić minimum na noc. I jeść.
To teraz ja ;)
Śledzie typu Matias z tacki (TYLKO L**ner) pokroić w poprzek na kawałki
(odsączone) i układać w słoiku warstwami na przemian z drobno pokrojoną
cebulą (mogą być cienkie piórka). Zalać olejem i zostawić na min. dzień,
najlepsze jak dotąd były po ok. tygodniu :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:44:52
Temat: Re: śledzieDnia 2005-02-22 16:39:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Margola Sularczyk* skreślił te oto słowa:
> Zalać olejem i zostawić na min. dzień,
> najlepsze jak dotąd były po ok. tygodniu :)
To jest wogole danie, które im dłuzej lezy tym smaczniejsze.
Ostatnio wygrzebałąm w lodówce słoik ze śledziami załadowany tam zapewne w
okolicach świat Bożego Narodzenia. Okazało się, że jest to jadalne, i
smakuje o niebo lepiej niż taki ledwo co robiony dzień przed :] Fakt, że
był szczelnie olejem zalany.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:46:15
Temat: Re: śledzieDnia 2005-02-22 16:48:17 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
> A gdzieś Ty widziała całe śledzie w beczce? W mojej okolicy są tylko
> pofiletowane i podłe dosyć. Te na tackach jakoś mi bardziej pasują, takoż je
> kroję, warstwami układam z cebulą (niesparzoną) i odkładam do lodówki na
> kilka dni.
W sklepie rybnym bywają (w Poznaniu).
I czasem wujek z Trójmiasta przywozi, ale gdzie je tam nabywa to nie wiem.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 15:48:17
Temat: Re: śledzie
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:48u0twaur2c9.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-02-22 16:34:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
>
> >> Jadłam ostatnio pyszne śledzie w dwóch wersjach, no można powiedzieć w
> > dwóch
> >> wersjach sałatkowych.
> >> Sałatka nr 1 - śledzie pokrojone na mniejsze kawałki, wyglądały jak
> >> matiasy, a na nich wyłożona była duża ilość cebuli w piórkach. I tylko
> > tyle,
> >> ale jaki smak.
> >> Sałatka nr 2 - to samo tylko mnóstwo innych dodatków, np. papryka
> >> konserwowa, korniszony.
> >>
> >> Proszę Was podajcie sposób jak najlepiej przygotować śledzie do takich
> >> zestawów.
> >>
> > Kupić takie na tacce, odsączyć z oleju, i już.
>
> Raczej kupić śledzie z beczki, moczyć, obrać, wypatroszyć, pokroić.
> Skroić cebulę. Sparzyć.
> Układaqć warstwami śledż, cebula, pieprz, sledź... Potem zalać olejem.
> Zostawić minimum na noc. I jeść.
>
A gdzieś Ty widziała całe śledzie w beczce? W mojej okolicy są tylko
pofiletowane i podłe dosyć. Te na tackach jakoś mi bardziej pasują, takoż je
kroję, warstwami układam z cebulą (niesparzoną) i odkładam do lodówki na
kilka dni.
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 16:20:41
Temat: Re: śledzieJeśli moga być w smietanie to polecam nastepujacy przepis:
ugotowana marchewke i pietruszkę pokroić w kostkę, ogórek kiszony pokroić w
kostkę, cebule pokroić w póltalarki, sparzyć. Wymieszać wszysko razem i
połowe tego ułożyć na dnie miski. Drugą marchewke i pietruszke oraz kiszony
ogórek pokroić w słupki, dołożyć do tych słupków sparzone cebule i owinąc je
matiasem, spiąć wykałaczką (cos na obraz roplmopsów). Ułożyć je na warstwie
warzyw w misce i na nie wyłożyć druga połowe warzyw. Do szklanki smietany
dodać troche majonezu (z braku własnego najlepszy jest babuni) w proporcjach
wedle gustu i zalać tym sosem śledzie w misce. Do sosu mozna dodać odrobinę
soli i pieprzu, ale to to już jeśli ktoś lubi. Można jeść od razu ale fajnie
smakują po jakiejś godzince.
pozdrawiam
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-22 19:43:51
Temat: Re: śledzie
Użytkownik "Aneta@" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cvfc8r$r30$1@nemesis.news.tpi.pl...
śledzie w kostke (lekko solone-czyli odmoczone:P
cebula w kostke
ser potarty
majonez
czosnek (opcja)
wysoka miska
cebula tak na 1cm grubosci wylozona w misce
posypane serkiem startym tak zeby bylo go widac
potem 1-2cm sledzi w kostce
zalac majonezem z czosnkiem lub bez
operacje powtorzyc jak w lasagne :P
ostatnia warstwa sam ser i majonez
bomba kaloryczna ale pyyycha po przegryzieniu przez noc lub caly dzien w
lodowce
pozdr Flashi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |