Data: 2008-07-27 22:57:39
Temat: Re: slimaki
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bluszcz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:g6i8l6$qbt$1@news.onet.pl...
> zlikwiduj środowisko w którym żyją ślimaki, a wtedy pójdą sobie do sąsiada
> :) Przystrzyż krótko trawę, zlikwiduj wilgotne miejsca
To jest jeden ze sposobow.
Mysle, ze alternatywa dla niego byloby doprowadzenie do rownowagi w
ogrodzie. Moze to brzmiec dosc enigmatycznie w pierwszej chwili.
W lasach czy na lakach gdzie wzgledna rownowaga jest, slinikow luzytanskich
jest malo i chociaz sa tez tam, to nie wyrzadzaja wiekszych szkod. Dzieje
sie tak pomimo tego, ze jest wilgoc i wysoka trawa itp.
Pomysl polega na stworzeniu siedliska zblizonego do lasu czy laki bez
rezygnacji z roslin, ktore sie uprawia. Kazdy ogrod przypomina jakies
naturalne siedlisko, z ta roznica, ze w ogrodzie z reguly rownowaga jest
zaburzona. Zaburza ja czlowiek chociaz moglby ja wspierac przez wlasciwy
dobor roslin.
Slimaki w pierwszej kolejnosci zjedza rosliny slabe, zle rosnace. Rosliny
dobrane wg. gleby, naslonecznienia, wilgotnosci, mrozoodpornosci beda zdrowe
i silne i tym samym mniej narazone na zgryzanie.
Pozdrawiam,
Bpjea
|