Data: 2002-02-22 18:08:16
Temat: Re: sluby, wesela, baloniki (dyrdymalki osobiste :)
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
satia napisał(a) w wiadomości: ...
>Powiem Ci, ze moja mama pochodzila ze wsi. Miala we krwi swoisty ludyzm ze
>wschodu Polski (ex-bialostockie). Byla bardzo prorodzinna, mimo ze jej
>malzenstwo z moim ojcem bylo jak kara za najgorsze grzechy poprzedniego
>zycia.
>Byla wspaniala, kochajaca, zaborcza, stanowcza i nie znoszaca sprzeciwu.
>Taka kochana mama, ale jako ze bylo jej przykro, tak zwyczajnie smutno, ze
>corka znowu cos wymysla - jakie sprzewroty - zawsze bylo mi jej zal i dla
>niej tyle bym zrobila. Gdyby dzis zyla - a jej najwiekszym marzeniem zawsze
>bylo dozyc wesela corki - zrobilabym to wesele dla niej wlasnie
Satio - tak mi przyszlo do glowy. Moze wyjasnij tesciom, ze nie chcesz robic
wesela, bo nie moze byc na nim Twojej Mamy, ktora tak bardzo marzyla... Ze
bez Niej czulabys sie zle, ze w ogole wystarczy ze jej nie bedzie na slubie,
ze wesele bez Niej moze byc dla Ciebie bolesne... tak sobie pomyslalam,
luzno.
Margola
|