Data: 2002-02-21 07:46:18
Temat: Re: sluby, wesela, baloniki etc (dlugo i o sobie :) )
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako sassanach zapodała:
> Zastanawiam sie jednak czy sa Koleznaki na grupie, ktorych wesela byly
> takie zwyczajne i do bólu normalne? I czy teraz jeszcze sie takie robi w
> ogole ? ( ja jestem juz do tylu, 5 lat po slubie :) )
No, moje było takie... Była wódka, i wujkowie, i dekoracje z bibuły... Ja
jestem 10 lat po ślubie, też miałam białą suknię (choćbym chciała, to
innych nie było;-)). A grał zespół, w którym był mój kolega z pracy -
musieliśmy ich wypraszać, bo goście już sobie poszli, a oni grali dalej;-))
Fajnie było, ale dziś zamiast wesela wolałabym pojechać za te same
pieniądze w podróż poślubną, bo jak to mówią" napiją się za Twoje i jeszcze
potem tyłek obrobią":-)))
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
|