Data: 2005-03-25 07:33:31
Temat: Re: slynna "gabeczka Biotherm"
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 25 Mar 2005 06:39:03 +0100, in pl.rec.uroda "AnnaM"
<l...@w...pl> wrote in <d207u4$drl$1@news.onet.pl>:
>troche zluszczal:) zgaduje tak , bo zjasniala mi cera, wiec chyba pozbyl sie
>starego naskorka i zauwazylam jakies luszczenie delikatne na nosie. Szczerze
>mowiac, to bardzo jestem ciekawa, jak to bedzie u ciebie, bo mozliwe, ze u
>mnie to byl efekt placebo:)
mówisz? no, ja jestem jasna jak byłam, nic mi nie obłazi. czekamy
dalej;)
>> przy okazji - ile tych płatków jest, tak mniej więcej? wygląda mi na
>> 50, dobrze oceniam?
>
>Nie liczylam ich , ale bardzo mozliwe. W koncu kuracja ma trwac dwa miesiace
>, platki co drugi dzien, wiec prawdopodobne.
o, w rzeczy samej. to ja używam codziennie. oj tam, szybciej się
skończy.
>Aha, wysusza bardzo skore, radze jakis dobry odzywczy krem na noc.
no, bez tego w ogóle bym do tego wynalazku nie podeszła. mam Iwostin z
wit. C i E, bardzo w porządku. jak się skończy niebawem, wezmę kolejny
Iwostin - Elixine.
amg
|