Użytkownik "tren R" <t...@2...antispamior.pl> napisał

>
> jak sadzicie - jaki wpływ na nas ma "postepująca globalizacja"?
> czyli między innymi coraz większa ilość informacji
> dostępna w coraz to krótszym okresie?

Jak mowia uczeni (nie tylko Ci Wielcy) zyjemy w spoleczenstwie
informacyjnym, choc podobno nasz spoleczenstwo (polskie)
stoi dopiero u jego progu i chyba nie ma ucieczki przed zalewem
informacjami. A patrzac na postep techniki, a przedewszystkim
technologii (tele)informatycznych ta ilosc jeszcze bardziej wzrosnie.

>
> czy spowoduje to wzrost wiedzy u przeciętnego kowalskiego?
> czy może jej zanik?
>
> przeciętny kowalski mając np. dostep do internetu, radia i tv
> ma dostęp praktycznie do nieograniczonej ilosci informacji.
> częśc z nich to wiedza, a część zwykłe śmieci.
>....
> natomiast nie jesteśmy w stanie przed wszystkim się
> zabezpieczyć, wszystkiego zweryfikować..
>

Najbardziej niebezpieczny i pod tym wzgledem jest wlasnie
Internet, bo przeciez nic prostszego jak zalozyc sobie stronke,
opublikowac na niej jakies wlasne i wywody podpisac sie
jako dr hab. Xxxxx, konsultacja naukowa prof. dr hab. Yyyyy;-)

Wazne by korzystac z informacji opublikowanych przez jak
najbardziej wiarygodne zrodla, choc i to nie zawsze sie sprawdza,
wystarczy przypomniec sobie jak to kilka dni temu zoperowano
chorego na depresje, a dzien pozniej juz byla to nerwica natrectw.

> czy nie zaczeliśmy budować wieży babel..?

...hmmm, kto wie, byc moze mozna to i w ten sposob zinterpretowac.

Jednak mnie ciekawi to czy w trakcie dochodzacych do nas w takim
tempie, tak duzej informacji jestesmy w stanie te najistotniejsze dla
nas wychwycic??? Czy tez nie zasmiecane sa nasze glowy przez
informacje zupelnie dla nas nieistotne, bez ktorych moglibysmy sie obejsc i
jakie niesie to za soba konsekwencje??


--
Pozdrawiam
PePe_M
"Kazdy na swiecie jest po cos, ale czy starczy nam czasu i szczescia
by to cos odnalezc???"


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/