Data: 2005-04-25 19:49:52
Temat: Re: smakowitości z Miraculum i z YR
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 24 Apr 2005 11:37:46 +0200, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <d4fp46$ovg$1@inews.gazeta.pl>:
>> nie, skąd, tylko tak mi się przypomniało, że miałam to rok temu:)
>
>Ale refleks to ma mam, hre, hre :)
nikt chyba nie zna _wszystkich_ nowości;)
>Hmmm, to nie wiem. Minimalnie taka kwaskowatość rzeczywiście tam jest,
>właśnie nie jak cytryna, tylko tak... no, świeżości dodaje, ale nie można
>powiedzieć, że zapach jest kwaśny, co to, to nie. Taki lekko świeży, trochę
>kwiatowy, ale też nie bardzo. Mi się podobał i choć ja jestem leniwy
>kanapowiec i lubię puszyste, zmysłowe zapachy, to chciałabym go mieć w
>swojej łazience :)
pisanie o zapachach to ciężkie zajęcie;) może w tygodniu wywącham:)
ale brzmi naprawdę dobrze...
--
pozdrawiam,
amg
http://42.pl/url/bU7 - dla patriotów z poczuciem humoru
|