Data: 2001-11-20 21:43:00
Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Digitalbroadband" <d...@a...com> wrote in message
news:20011120112025.24781.00001246@mb-mv.aol.com...
> >Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze bardziej
> >szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata, nad
> >którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).
>
> czy mozesz to rozwinac? Moj znajomy ma problemy z wyrzuceniem na smieci
> czegokolwiek, czy to wynika z tego ze rodzina musiala osczedzac gdy byl
mlody,
> czy z pragnienia posiadania tego kawalka swiata nad ktorym spawuje wladze?
> Dodam ze nie kolekcjonuje nic, ale np. naprawil klamke u drzwi, normalne
byloby
> gdyby wywalil te zepsuta, ale on nawet nie zastanawiajac sie nad tym co
robi,
> chowa do szafki lub oklada na polke.
>
> Ewa DB.
OK - powiem tak. Wysunalem przypuszczenie na podstawie osoby, która dobrze
znam, która faktycznie (przesadnie) oszczedza "od zawsze" - z wiekiem sie to
tylko nasililo, ale nie powstala zadna nowa jakosc.
Równoczesnie jest to osoba, u której wszystko musi byc na swoim miejscu,
która szuka zawieruszonej gdzies rzeczy (nawet zupelnej blahostki), az
znajdzie.
Wiem, ze ze smietnika przynosi rózne rzeczy od wielu lat. Zreszta sa to
faktycznie czesto rzeczy do wykorzystania - wiec nie jest to totalnie
"chore".
Saulo
|