Strona główna Grupy pl.sci.psychologia smieci na posesji

Grupy

Szukaj w grupach

 

smieci na posesji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-20 01:03:06

Temat: smieci na posesji
Od: "Kuki" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie dawno oglądalem TV regionalną i pokazywali natepujacy problem. W
dzielnicy domków jednorodzinnych, mieszka starszy pan, ktory zbiera bardzo
duzo roznego rodzaju smieci na swoja dzialke. Te smieci, stare czesci,
rupiecie magazynuje u siebie i trudno go przekonac by tego zaniechal.
Sąsiadom to przeszkadza, bo cuchnie ze nie da sie wytrzymac, szczegolnie gdy
jest cieplo. Byly problemy administracyjne by wplynac na to. Sprawa jest w
impasie.

To pytanie pewnie lepiej byloby skierowac na grupe o socjologii, ale moze
ktos z was pokusi sie na odpowiedzi. Skad wynika fakt zbierania tylu
nieuzytecznych rzeczy? A drugie pytanko. Jak mozna wplynac na takie
zachowania, ktore przeciez szkodza innym?

Pozdrufka, K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-20 09:15:45

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Skad wynika fakt zbierania tylu
> nieuzytecznych rzeczy?

Mentalność zakorzeniona w umyśle od dzieciństwa.

>A drugie pytanko. Jak mozna wplynac na takie
> zachowania, ktore przeciez szkodza innym?

Tylko radykalnie.
Sprawy typu administracja nic nie dają.
WP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 10:54:04

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kuki" <k...@s...pl> wrote in message news:3bf9abef@news.vogel.pl...
> Nie dawno oglądalem TV regionalną i pokazywali natepujacy problem. W
> dzielnicy domków jednorodzinnych, mieszka starszy pan, ktory zbiera bardzo
> duzo roznego rodzaju smieci na swoja dzialke. Te smieci, stare czesci,
> rupiecie magazynuje u siebie i trudno go przekonac by tego zaniechal.
> Sąsiadom to przeszkadza, bo cuchnie ze nie da sie wytrzymac, szczegolnie
gdy
> jest cieplo. Byly problemy administracyjne by wplynac na to. Sprawa jest w
> impasie.
>
> To pytanie pewnie lepiej byloby skierowac na grupe o socjologii, ale moze
> ktos z was pokusi sie na odpowiedzi. Skad wynika fakt zbierania tylu
> nieuzytecznych rzeczy? A drugie pytanko. Jak mozna wplynac na takie
> zachowania, ktore przeciez szkodza innym?
>
> Pozdrufka, K.

Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze bardziej
szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata, nad
którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).

Saulo




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 15:50:17

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kuki" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3bf9abef@news.vogel.pl...
> Nie dawno oglądalem TV regionalną i pokazywali natepujacy problem. W
> dzielnicy domków jednorodzinnych, mieszka starszy pan, ktory zbiera bardzo
> duzo roznego rodzaju smieci na swoja dzialke. Te smieci, stare czesci,
> rupiecie magazynuje u siebie i trudno go przekonac by tego zaniechal.
> Sąsiadom to przeszkadza, bo cuchnie ze nie da sie wytrzymac, szczegolnie
gdy
> jest cieplo. Byly problemy administracyjne by wplynac na to. Sprawa jest w
> impasie.
>
> To pytanie pewnie lepiej byloby skierowac na grupe o socjologii, ale moze
> ktos z was pokusi sie na odpowiedzi. Skad wynika fakt zbierania tylu
> nieuzytecznych rzeczy?

Z zaburzeń psychicznych związanych z zespołem psychoorganicznym, wynikającym
ze starczych zmian w centralnym ukladzie nerwowym. Tzw. "zbieractwo" jest
symptomem częstym dla ludzi starych, mieszkających samotnie.


A drugie pytanko. Jak mozna wplynac na takie
> zachowania, ktore przeciez szkodza innym?

Na pewno nie środkami administracyjnymi, bo żaden sąd grodzki nie ukarze
człowieka tylko za to, że jest chory, czy dokładniej - trwale,
nieodwracalnie uszkodzony psychicznie i niepoczytalny. Mózgu też mu się
wymienić nie da. Sąsiedzi powinni zainteresować tym jego rodzinę lub
miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej. Jeśli cuchnie, to nieczystości
przymusowo wywiezie sanepid. Natomiast, jeżeli dziadek ma na swojej parceli
zlokalizowane WC z serduszkiem, to jego prawo tam srać, a sąsiadów za
płotem, z kosztowną, ekologiczną oczyszczalnią ścieków, ten smród wąchać.
Dorrit

Ps. W Londynie nawet za nie skoszony trawnik przed domem można dostać
mandat, dlatego Brytole niemal liżą te swoje trawniki. U nas brak tylko
odpowiednich przepisów. Jak wejdziemy do UE, to może coś się w tym względzie
zmieni.
>
> Pozdrufka, K.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 16:20:25

Temat: Re: smieci na posesji
Od: d...@a...com (Digitalbroadband) szukaj wiadomości tego autora

>Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze bardziej
>szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata, nad
>którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).

czy mozesz to rozwinac? Moj znajomy ma problemy z wyrzuceniem na smieci
czegokolwiek, czy to wynika z tego ze rodzina musiala osczedzac gdy byl mlody,
czy z pragnienia posiadania tego kawalka swiata nad ktorym spawuje wladze?
Dodam ze nie kolekcjonuje nic, ale np. naprawil klamke u drzwi, normalne byloby
gdyby wywalil te zepsuta, ale on nawet nie zastanawiajac sie nad tym co robi,
chowa do szafki lub oklada na polke.

Ewa DB.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 16:30:00

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Daga" <d...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Digitalbroadband <d...@a...com> w artykule
news:20011120112025.24781.00001246@mb-mv.aol.com pisze...

> czy mozesz to rozwinac? Moj znajomy ma problemy z wyrzuceniem na
smieci
> czegokolwiek, czy to wynika z tego ze rodzina musiala osczedzac gdy
byl mlody,

Nie, nie... To się jakoś specjalistycznie nazywa, ale nie pomnę, jak.
Kto pamięta? Ajtne, jesteś tam? Wierzę w Twoją pamięć. :)

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 17:25:43

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Kuki" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9tdcl0$brb$3@news.tpi.pl...
> Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze bardziej
> szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata, nad
> którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).
>
> Saulo
>

Mowiesz 'stare przywczajenia do oszczedzania' i wladza absolutna. Yhm..
Czyli jakie jest propozycja wyjscia z tego impasu? Zachecic tego pana do
rozwiniecia umiejętnosci masterkowania? Wlaczenie sie do jakis prac
spolecznych? Trzeba zauwazyc ze ten starszy pan wygladal na zaniedbanego,
mieszkal samotny i jak dobrze pamietam to emeryt/rencista. Co mylisz?

K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 21:43:00

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Digitalbroadband" <d...@a...com> wrote in message
news:20011120112025.24781.00001246@mb-mv.aol.com...
> >Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze bardziej
> >szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata, nad
> >którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).
>
> czy mozesz to rozwinac? Moj znajomy ma problemy z wyrzuceniem na smieci
> czegokolwiek, czy to wynika z tego ze rodzina musiala osczedzac gdy byl
mlody,
> czy z pragnienia posiadania tego kawalka swiata nad ktorym spawuje wladze?
> Dodam ze nie kolekcjonuje nic, ale np. naprawil klamke u drzwi, normalne
byloby
> gdyby wywalil te zepsuta, ale on nawet nie zastanawiajac sie nad tym co
robi,
> chowa do szafki lub oklada na polke.
>
> Ewa DB.

OK - powiem tak. Wysunalem przypuszczenie na podstawie osoby, która dobrze
znam, która faktycznie (przesadnie) oszczedza "od zawsze" - z wiekiem sie to
tylko nasililo, ale nie powstala zadna nowa jakosc.
Równoczesnie jest to osoba, u której wszystko musi byc na swoim miejscu,
która szuka zawieruszonej gdzies rzeczy (nawet zupelnej blahostki), az
znajdzie.
Wiem, ze ze smietnika przynosi rózne rzeczy od wielu lat. Zreszta sa to
faktycznie czesto rzeczy do wykorzystania - wiec nie jest to totalnie
"chore".

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-20 21:44:59

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kuki" <k...@s...pl> wrote in message news:3bfa92ae@news.vogel.pl...
> Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9tdcl0$brb$3@news.tpi.pl...
> > Stare przyzwyczajenia (do oszczedzania), na co nakladac sie moze
bardziej
> > szlachetnej proweniencji pragnienie posiadania malego kawalka swiata,
nad
> > którym sprawuje sie wladze absolutna (zob. rownież majsterkowiczów).
> >
> > Saulo
> >
>
> Mowiesz 'stare przywczajenia do oszczedzania' i wladza absolutna. Yhm..
> Czyli jakie jest propozycja wyjscia z tego impasu? Zachecic tego pana do
> rozwiniecia umiejętnosci masterkowania? Wlaczenie sie do jakis prac
> spolecznych? Trzeba zauwazyc ze ten starszy pan wygladal na zaniedbanego,
> mieszkal samotny i jak dobrze pamietam to emeryt/rencista. Co mylisz?
>
> K.

"Zrozumienie" a rozwiazanie problemu to dwie rozne rzeczy.:-)
Osoba, która opisalem Digitalbroadband i która posluzyla mi do wysuniecia
przypuszczenia w tej sprawie jest niereformowalna.
Tu sprawy zaszly jeszcze dalej, wiec najlepiej posluchaj Dorrit:-)

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-21 00:00:59

Temat: Re: smieci na posesji
Od: "Kuki" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9te48e$iv$6@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kuki" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:3bf9abef@news.vogel.pl...
> > Nie dawno oglądalem TV regionalną i pokazywali natepujacy problem. W
> > dzielnicy domków jednorodzinnych, mieszka starszy pan, ktory zbiera
bardzo
> > duzo roznego rodzaju smieci na swoja dzialke. Te smieci, stare czesci,
> > rupiecie magazynuje u siebie i trudno go przekonac by tego zaniechal.
> > Sąsiadom to przeszkadza, bo cuchnie ze nie da sie wytrzymac, szczegolnie
> gdy
> > jest cieplo. Byly problemy administracyjne by wplynac na to. Sprawa jest
w
> > impasie.
> >
> > To pytanie pewnie lepiej byloby skierowac na grupe o socjologii, ale
moze
> > ktos z was pokusi sie na odpowiedzi. Skad wynika fakt zbierania tylu
> > nieuzytecznych rzeczy?
>
> Z zaburzeń psychicznych związanych z zespołem psychoorganicznym,
wynikającym
> ze starczych zmian w centralnym ukladzie nerwowym. Tzw. "zbieractwo" jest
> symptomem częstym dla ludzi starych, mieszkających samotnie.
>
>
> A drugie pytanko. Jak mozna wplynac na takie
> > zachowania, ktore przeciez szkodza innym?
>
> Na pewno nie środkami administracyjnymi, bo żaden sąd grodzki nie ukarze
> człowieka tylko za to, że jest chory, czy dokładniej - trwale,
> nieodwracalnie uszkodzony psychicznie i niepoczytalny. Mózgu też mu się
> wymienić nie da. Sąsiedzi powinni zainteresować tym jego rodzinę lub
> miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej. Jeśli cuchnie, to nieczystości
> przymusowo wywiezie sanepid.

Mowisz ze to nieodwracalne zmiany w mozgu (pod wplywem starosci?). Ok to
jasne. A co, jak takie zachowania ma osoba mlodsza? Willy mowil o
"mentalnosci zakorzenionej w umyśle od dzieciństwa". Jakie jest twoje
zdanie? I jak mozna pomoc mlodszym, co nie maja zmian somatycznych?

Dziekuje za odpowiedz.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smutno mi...
Hallo, jest tam kto?
Re: Niby prosta sprawa... Prosze o pomoc
pomoc w rozszyfrowaniu wyników badań
Re: Niby prosta sprawa... Prosze o pomoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »