Data: 2000-07-19 17:49:37
Temat: Re: smierc
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grażyna Bartosik napisał(a) w wiadomości: ...
>Przepraszam, ze wlaczam sie do tej rozmowy,
No cos Ty...
>Znam kobiete, ktora samotnie wychowywala swojego syna i dla ktorej ten syn
>byl jedyna bliska istota jaka miala. Gdy zginal w wypadku, ona od kilku lat
>leczy sie z ciezkiej depresji i nie moze dojsc do siebie. Mysle, ze jej
>rozpacz bylaby mniejsza, gdyby miala liczniejsza rodzine, gdyby "miala dla
>kogo zyc"
Fakt, nie byla tu poruszana ta kwestia. Zgadzam sie z Toba, ze "nasilenie"
rozpaczy jest zalezne od tego, ile osob jeszcze rozpaczajacemu po stracie
"zostalo".
Pozdr
Moncia
|