Data: 2001-07-03 17:36:49
Temat: Re: śmierć...
Od: "Elliss" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Droga Aniu Lipek - Kabotynko!
Pisze do Ciebie nawet nie wiem dlaczego...
Moze dlatego, ze uwazam Cie za osobe bardzo uczuciowa. Jednak Twoje uczucia
(moim zdaniem) sa skierowane wlasciwie tylko na Twoja osobe. To jest egoizm.
Wyjdz do ludzi... oni tez Ciebie potrzebuja. Nie marnuj sie w czterech
scianach.
Twoje posty sa bardzo przerysowane, ale odzwierciedlaja problemy wielu
ludzi. U Ciebie jednak przybieraja niezwykle skrajne formy.
Jest wogole ktos kto chce Cie przytulic, ukochac nie pragnac nic w zamian?
Nie jest dobrze byc zupelnie samemu.
Wiesz Aniu... mysle, ze poruszylas serca wielu ludzi tym postem.
To bylo dobre. Np. ja musialam sie dlugo zastanowic co o tym myslec... nie
tyle o Twojej wypowiedzi, ale o reakcji grupowiczow. Poruszyly mnie one do
glebi (szczegolnie wypowiedz Gwidona - taka szczera, bez falszu, bez
egoizmu) To cudowne, ze w naszym swiecie, chorym na pieniadze, bezwzglednym,
wyssysajacym z ludzi wszystko to co najlepsze, wykorzystujacym wszystkie,
doslownie wszystkie ludzkie slabosci sa ludzie co poprostu TAK pisza, tak
szybko wybaczaja, zapominaja... Naprawde niesamowite i takie budujace, po
prostu piekne.
Chcialam podziekowac wszystkim, ktorzy odpisali Kabotynce za to, ze
poruszyli do glebi moje serce.
Dziekuje
Elliss
|